14-09-2006, 10:35
Nie będę mówił że przy tym byłem ale ponoć archeolodzy odkopali w grodzisku beczkę wina była konzystencji galaretowatej i potem nikt nimi nie mógł się dogadać a fama urosła do potęgi entej :lol: czy to prawda nie wiem ale coś musiało być skoro było głośno w całej okolicy.