26-10-2006, 23:08
Martin napisał(a):Czyli walczy z tym czego dokonujecie. Stara się zebrać informacje które są niweczone przez nielegalne poszukiwania.IRONRAT napisał(a):Obert,
nie jakiś tam elnio, ale spec od monet antycznych. Stara się robić ogólnopolską mapkę znalezisk. Katalogować je. Robi dużo dobrego. To że jacyś ... wykorzystują go do wyceny towaru...
Ironrat
Spec -- doskonały specjalista w tym temacie i człowiek zawsze chętny do pomocy.
pzdr.
Smutne że tego nie dostrzegacie. Zbieranie informacji to podstawowy cel historyków i tylko dzięki temu wiemy coś o przeszłości (wy także!). NIestety o ile źródła stricte historyczne często mogą być weryfikowane to te wydobyte z ziemi są zupełnie unikatowe - każde znalezisko niesie z sobą jednorazowy i unikalny pakiet informacji. MOżna albo go przeczytać i przekazać następcom albo zniszczyć. Wy zmykle robicie to drugie.
Trudno waloryzować zabytki. Czy moneta z pola jest cennym źródłem informacji? - jak najbardziej, często wyjaśniła by wiele niejasności dotyczących miejsca znalezienia. Podobnie z innymi znaleziskami.
Wszystko zależy od spojrzenia i stawianych pytań. Badacz pola bitwy dał by wiele za mapę z rozprzestrzenieniem śladów po niej, w tym nawet łusek.
Może więc grzebiąc w ziemi dopadnie was refleksja, że właśnie podnoszony nieokreślony przedmiot brązowy, po konserwacji może okazać się odznaczeniem z IWŚ, klamrą pasa średniowiecznego czy fragmentem zapinki kultury przeworskiej z młodszej epoki żelaza niosąc z sobą ważne informacje o miejscu znalezienia, i że właśnie te informacje ostatecznie niszczycie.
Wasze działanie nie są złe przez to że poszukujecie śladów historii ale właśnie przez wpływ waszych poszukiwań na wiedzę o przeszłości.
PS. Tłumaczenie się że łuski nie są cenne historycznie jest bałamutne. Ich wrtość jest zalezna od wielu czynników, a poza tym to oczywiste, że łuskę rozpoznajesz po jej wykopaniu, mogłeś natrafić na zupełnie coś innego.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Weyssenburger 1514 r.