23-11-2006, 19:35
stella napisał(a):Dzwoniła kiedyś do mnie p. Zofia Jakubowicz. Pogonowski był jej rodzonym wujem. Narzekała, że władze nie dbają o grób. Jednym z naszych celów powinno być przywrócenie skrzydeł husarzowi i opieka nad mogiłą.
Sporo osób sobie podobne cele wyznaczyło
Efekt na pewno będzie pożyteczny, mi w sumie obojętne czyimi rękoma wypracowany
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)