31-10-2006, 21:24
No czy tak całkiem normalni , to nie wiem :mrgreen: Dlaczego szukamy : Merlin już trochę powiedział , ja dodam od siebie , bo lubimy , bo mamy taką transcendentalną potrzebę , bo kierują nami motywacje , których czasami sami do końca nie rozumiemy. Nie wiem może to choróbsko jakieś czy cóś :roll: , no bo jak Ci to wytłumaczyć dlaczego : wstaję rano , za oknem zimno , wietrznie , siąpi ( do wyboru świeci słoneczko a ptaszki spiewają), mam wreszcie jeden dzień wolnego zamiast umówić się z ładną dziewczyną , po jakimś czasie radośnie przerzucam ziemię z rozkładającym się obornikiem. Człowiek wydaje kasę na sprzęt , dojazdy , katalogi , akcesoria ( np. albumy , holdery) , poświęca czas i siły , a tak naprawdę to nic wymiernego z tego nie ma , no moze oprócz tej dzikiej satysfakcji , jak przed wyściem do roboty o 5.00 rano zerkniesz na te swoje kilkadziesiąt guzików , drobnych monetek i łusek uciułanych przez lata. Jak Ci to wytłumaczyć -- NIE WIEM .
Dobra ustawa będzie się póżniej czy póżniej zmieniała , jak narazie spróbuję jednak działań w ramach Ustawy. ( i tak przecież nic nie stracę jak spróbuję) .Żeby nie było lekko , też się stawię po urlopie trochę pomarudzić :mrgreen: + mam do przekazania przedmiot , ktory znacznie przekracza ramy moich zainteresowań i według mnie powinnien trafić do odpowiednich służb .
Co do tych pozwoleń:
1 Jak wygląda nadzór archeologiczny nad osobami indywidualnymi ( czy np. znajomy archeolog może byc moim prywatnym nadzorem?)
2 Od czego i jakich kryteriów zależy rozpatrywanie wniosków w czasie 30 a 3 dni.
3. czy mozna dostać pozwolenie na pole orne , na , których jest stanowisko , powtarzam na pole orne , żadne inne tereny mnie nie interesują , bo rozumię że do lasów i za zgodą np. nadleśniczego , tam gdzie nie ma stanowisk nie powinno byc problemów.
Pozdrawiam
Martin
Dobra ustawa będzie się póżniej czy póżniej zmieniała , jak narazie spróbuję jednak działań w ramach Ustawy. ( i tak przecież nic nie stracę jak spróbuję) .Żeby nie było lekko , też się stawię po urlopie trochę pomarudzić :mrgreen: + mam do przekazania przedmiot , ktory znacznie przekracza ramy moich zainteresowań i według mnie powinnien trafić do odpowiednich służb .
Co do tych pozwoleń:
1 Jak wygląda nadzór archeologiczny nad osobami indywidualnymi ( czy np. znajomy archeolog może byc moim prywatnym nadzorem?)
2 Od czego i jakich kryteriów zależy rozpatrywanie wniosków w czasie 30 a 3 dni.
3. czy mozna dostać pozwolenie na pole orne , na , których jest stanowisko , powtarzam na pole orne , żadne inne tereny mnie nie interesują , bo rozumię że do lasów i za zgodą np. nadleśniczego , tam gdzie nie ma stanowisk nie powinno byc problemów.
Pozdrawiam
Martin