30-10-2006, 12:32
Organy są nieprzewidywalne i to fakt. Nie musisz niczego zrobić, a sobie posiedzieć. Znam przypadek, kiedy człowiek odsiedział 3 lata za morderstwo, chociaż był niewinny i dopiero po 3 latach udało się udowodnić, że tak jest. Ale mówimy o sytuacjach ekstremalnych, typu najlepiej z domu nie wychodzić.
Będąc na plaży masz sporą szansę udowodnienia (niech będzie 99,99%), że nie naruszyłeś prawa, a przynajmniej ustawy o ochronie zabytków. W razie czego, średnio doświadczony prawnik cię z tego wyciągnie. Jeśli zostałeś przydybany na stanowisku archeologicznym, to przepraszam bardzo, ale raczej nie licz na domniemanie niewinności.
Ironrat
Będąc na plaży masz sporą szansę udowodnienia (niech będzie 99,99%), że nie naruszyłeś prawa, a przynajmniej ustawy o ochronie zabytków. W razie czego, średnio doświadczony prawnik cię z tego wyciągnie. Jeśli zostałeś przydybany na stanowisku archeologicznym, to przepraszam bardzo, ale raczej nie licz na domniemanie niewinności.
Ironrat