30-10-2006, 02:00
Cytat:Z GPSem jak z każdą zabawką im lepszy tym droższy. Właściwie cena bezpośrednio przekłada się na dokładność namierzania pozycji.Niezupełnie. Odbiorniki Garmina, Magellana, czy też innych producentów mają podobną dokładność, niezależnie, czy są to odbiorniki za kilkaset PLN, czy też kilkanaście tysięcy PLN. Sprzęt specjalny (wojskowy, geodezyjny, itp) pomijam.
Żółtek może zapamiętać do 10 śladów oraz do 25 odwracalnych ścieżek. Co do korekcji, to obsługuje WAAS/EGNOS i DGPS, a to jest przecież jeden z najtańszych odbiorników na rynku.
Cytat:(przy największej dokładności nawet do 24!).Oj, tutaj to przesadziłeś. Ile maksymalnie satelitów możesz zobaczyć? Cały system to 6 płaszczyzn orbitalnych po 4 satelity (zapasowych nie liczę). Od pewnego momentu liczy się jakość oprogramowania oraz modułu odbironika, a nie ilość satelitów.
Co do lasu to może być problem, szczególnie w trakcie deszczu. Odbiorniki na SiRF III są czulsze, ale u Garmina to oznacza wydatek minimum 2000 PLN.
Magellany są odporniejsze mechanicznie i czulsze od porównywalnych do nich cenowo Garminów. Nie jest to jednak porażająca różnica. Moim zdaniem kwestia gustu przy wyborze.
W przypadku zakupu mapowca, wybór w Polsce jest tylko jeden - tylko Garmin ze wzgledu na dostepność map UMP.
Ironrat
PS. Pozostaje jeszcze rozwiazanie typu PDA+GPS. Za: mozliwość korzystania ze skanów map. Przeciw: wrażliwość mechaniczna.