15-08-2008, 23:46
Byłem ostatnio w Konstantynowie i zauważyłem że na części cmentarza ewangelickiego zaczeło się wreszcie coś dziać, zostały wykarczowane krzaki itd. Ale jak się dowiedziałem to nie dlatego by było ładnie :-( Stare ewangelickie nagrobki jak i krzaki są niszczone z otoczeniem szykując miejsce na pochówki katolickie. Wie ktoś ktoś o tym, z relacji usłyszałem że już dwie wywrotki wyjechały gruzu po nagrobkach, mało już jest do oglądania może 20 nagrobków