29-11-2006, 01:26
Przyznam Archeo, że bardziej widzę to w formie jakiegoś skansenika ogrodzonego mini płotkiem z młodej brzózki - taka forma powinna to miejsce uchronić właśnie przed dewastacją i zarośnięciem. Do tego jak się wrzuci jakąś tablicę na pewno niejedne dzieciaki przyjdą się pobawić, tak samo przechodzący ludzie na chwilkę przystaną ... Tyle że taki płotek nie bardzo pasuje do rekonstrukcji - chyba że statycznych w formie prezentacji, czy może wystawy.
Otwarty teren bez płotu, który by idealnie pasował do inscenizacji dynamicznych niestety wiąże się z ryzykiem że ktoś pomysłowy wykorzysta ten odtworzony kawałek okopu na swój nadmiar śmieci. A niestety w tym lesie przy drogach często widać że ktoś wywali gruz z budowy, albo jakieś inne smieci. Plusem jednak jest to, że proponowane przeze mnie miejsce jest "w głębi lasu" i nie da się do niego dojechać samochodem tylko trzeba się przejść pieszo (całe 100m). Ale odpada opcja, że ktoś wjedzie cięzarówką i przechyli kipę prosto do okopu.
Otwarty teren bez płotu, który by idealnie pasował do inscenizacji dynamicznych niestety wiąże się z ryzykiem że ktoś pomysłowy wykorzysta ten odtworzony kawałek okopu na swój nadmiar śmieci. A niestety w tym lesie przy drogach często widać że ktoś wywali gruz z budowy, albo jakieś inne smieci. Plusem jednak jest to, że proponowane przeze mnie miejsce jest "w głębi lasu" i nie da się do niego dojechać samochodem tylko trzeba się przejść pieszo (całe 100m). Ale odpada opcja, że ktoś wjedzie cięzarówką i przechyli kipę prosto do okopu.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)