11-03-2007, 00:01
Spiderski napisał(a):Witam. Wczoraj wypadłem sobie z braciszkiem do lasu z piszczałką. Jabel to okropieństwo bo piszczy na wszsytko co metalowe z ziemi. Oprócz tony bezużytecznego żelażtwa ukazały się 3 pociski od PEPESZKI.widze że kolega z Koszalina,ja co roku spedzam urlop w Sianowie.Może jakaś podpowiedz gdzie wybrać sie na pierwsze wykopki.Najlepiej w miejsce pewne by zachecić mnie do dalszeego działania :-D
Pozdrawiam
Spiderski