27-04-2007, 11:48
IRONRAT napisał(a):Spokojnie. Ja nie gryzę.Ja też nie gryzę. Przepraszam za nieścisłość - widać tu slang fotoprzyrodników i poszukiwaczy się rozbiega. Pisząc "polski US" - miałem na myśli klasyczny obecnie stosowany mundur polowy. W czasach gdy wojsko nosiło "moro" taki krój zarezerwowany był dla jednostek powietrzno desantowych i z tych czasów nazwa "US" sie jakos przyjęła. Kurtka z kieszeniami naszytymi na piersiach i na dole, kieszenie na rękawach, charakterystyczne kieszenie na suwaki w szwach kurtki na dole. Co do spodni - to dawniej z 4 kieszeniami na udach, teraz chyba z dwoma... W przypadku tego osobnika - nieco sprany, ale nie jakoś bardzo.
Tym niemniej. Czy możesz mnie oswiecić, co to takiego ten polski US. Ba ja nie wiem. Naprawdę.
Ja bym do Twojego planu dopisał kolejny punkt
F - Rozejrzeć się po krzakach czy gdzieś tej tablicy nie wywalili. Może wcale jej nie zabrali tylko rozwalili i gdzieś wrzucili.
No i sugeruję nie pisać publicznie kiedy kto się tam wybiera z kolegami. Może ktoś drania spotka na odległość saperki...