10-05-2007, 11:58
Wojna jest częścią bądz konsekwencją polityki.
Moim zdaniem pomniki mordercówi, oprawców powinny zniknąć (lenin, świerczewski) po co ich czcić.
Z drugiej strony jest aspekt pozytywny w Biszczadach w miejscowości gdzie zginął świerczewski, okoliczna ludnosć żyje dzięki temu że stoi tam pomnik.
Cmentarze to inny temat, tym miejscom nalezy się szacunek.
P.S. Pamiętacie jaki był krzyk, gdy rozbierali pomnik żołnierzy radzieckich w parku Poznaskiego? Okazało sie przy okazji, że większość płyt granitowych pochodziła z cmentarza żydowskiego.
Moim zdaniem pomniki mordercówi, oprawców powinny zniknąć (lenin, świerczewski) po co ich czcić.
Z drugiej strony jest aspekt pozytywny w Biszczadach w miejscowości gdzie zginął świerczewski, okoliczna ludnosć żyje dzięki temu że stoi tam pomnik.
Cmentarze to inny temat, tym miejscom nalezy się szacunek.
P.S. Pamiętacie jaki był krzyk, gdy rozbierali pomnik żołnierzy radzieckich w parku Poznaskiego? Okazało sie przy okazji, że większość płyt granitowych pochodziła z cmentarza żydowskiego.
cyt:"Ależ Hans, pamiętaj że jestem twoim przyjacielem." (Bruner) odc. 14, pt.: "Edyta"