19-07-2007, 22:36
Interesują Was anegdoty-wydarzenia?
Był rok 1941-42 w naszym mieście były organizowane zbiórki paczek ( na placu róg Gdańskiej i Struga) dla dzielnych żołnierzy niemieckich walczących na froncie wschodnim. Moja babcia, mama mojego ojca władająca dobrze językiem niemiecki postanowiła również zrobić prezent. Podjechała dorożką i przekazała metalowe podełko zapakowane dokładnie w papier, nastepnie odjechała.
Ciekaw jestem reakcji adresata, który otrzymał paczkę z załączonym listem dziękczynnym za wyzwolenie Polski w którym była naturalnej wielkości KUPA.
Pozdrawiam,
Był rok 1941-42 w naszym mieście były organizowane zbiórki paczek ( na placu róg Gdańskiej i Struga) dla dzielnych żołnierzy niemieckich walczących na froncie wschodnim. Moja babcia, mama mojego ojca władająca dobrze językiem niemiecki postanowiła również zrobić prezent. Podjechała dorożką i przekazała metalowe podełko zapakowane dokładnie w papier, nastepnie odjechała.
Ciekaw jestem reakcji adresata, który otrzymał paczkę z załączonym listem dziękczynnym za wyzwolenie Polski w którym była naturalnej wielkości KUPA.
Pozdrawiam,
cyt:"Ależ Hans, pamiętaj że jestem twoim przyjacielem." (Bruner) odc. 14, pt.: "Edyta"