12-11-2007, 00:46
Oto intrygujące znalezisko z Głów pod Turkiem :wypas:
Przedmiot wykonany chyba z z ołowiu (cyny?). Widoczne wyobrażenie pawia (?) czy innego ptaka. Nie miałem czasu się temu przyglądać, a teraz znowu jadę do Głów na tydzień.
Pozostawiam więc Was z tą "plombą" i życzę owocnej dyskusji.
resty - w weekend to muszę być w domu. Może będziemy tam jeszcze w sobotę? Nie mogę tego obiecać, choć nie mogę też wykluczyć, że prace przeciągną się na początek następnego tygodnia.
Przedmiot wykonany chyba z z ołowiu (cyny?). Widoczne wyobrażenie pawia (?) czy innego ptaka. Nie miałem czasu się temu przyglądać, a teraz znowu jadę do Głów na tydzień.
Pozostawiam więc Was z tą "plombą" i życzę owocnej dyskusji.
resty - w weekend to muszę być w domu. Może będziemy tam jeszcze w sobotę? Nie mogę tego obiecać, choć nie mogę też wykluczyć, że prace przeciągną się na początek następnego tygodnia.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Weyssenburger 1514 r.