11-03-2008, 21:36
Witam , w okolicach Łodzi w 1939 r rozegrała się potyczka w ktorej poległy załogi rozpoznawczych TKS ów , rodziny po wojnie przeniosły zwłoki poległych i tak oto pamięc o tym fakcie zagineła .Pojawił się pomysł w związku z zamieszczoną na forum odkrywcy juz po raz kolejny fotografia z 39 roku zniszczonych TKS ów i zabitych czołgistów aby fakt ten upamiętnić głazem obeliskiem etc , czy warto to zrobić ?dane poległych juz mamy teraz biurokracja i projekt pominika czekamy na znaki i wsparcie merytoryczne i praktyczne.
pozdrawiam!
pozdrawiam!