30-04-2008, 16:13
Ale to nie były ćwiczenia z archeologii tylko z geomorfologii, nikt nic nie znalazł no może poza gliną, torfem, żwirem. Zreszta mało kto miał jakiekolwiek pojęcie na jakim terenie się znajduje. Jest to częsta lokalizacja takich ćwiczeń, co roku pierwsze roczniki jadą w liczbie ponad sto osób, dzielą się na grupy i samodzielnie idą w teren trochę sobie poryć i pokopać. Co tam robią, nieważne, nikt tego nie wie, dwa dni później mają stawić sie na uczelnie z wynikami prac.