27-08-2008, 16:04
Gdyby pod Głownem co było, to by było już znalezione. Węgrzy to raczej nie byli, bo zostałaby papryka :-) I tak wszyscy walą do rozreklamowanego lasu gałkowskiego, ostatnio dwaj panowie w aucie pytali, gdzie są okopy, a potem wyciągnęli wykrywki z bagażnika. Jeden miał podbite oko, więc nie ryzykowałem przekonywania, że nie ma tam co kopać :zly: