19-04-2009, 15:05
Wykoleili, to może być- kilkuosobowe grupy dywersyjne, mające np. paraliżować niemiecką komunikację i infrastrukturę, ( OIDP ) operowały na Ziemiach Zabranych, więc i w Kraju Warty. Wystarczyło rozkręcenie jednej szyny, albo przestawienie paru rozjazdów- i pociąg się mógł wykoleić. Natomiast, wysadzenie raczej nie mogło mieć miejsca, gdyż stacja w Łęczycy ( wiem, byłem z kolegami w sprawie semaforów ksztaltowych, wyciętych w 2008 r. i wymienionych na świetlne ), nie zajmuje za dużego obszaru- i budynek dworca zostałby raczej zniszczony/ciężko uszkodzony przy wybuchu amunicji w pociągu- a budynek zachował swój przedwojenny wygląd- raczej nie był odbudowywany.
Tak mała akcja dywersyjna mogła nie zostać zarejestrowana przez żadne " oficjalne " źródła.
A może by Kolega popytał kolejarzy ?. Oni mogą takie rzeczy wiedzieć.
Tak mała akcja dywersyjna mogła nie zostać zarejestrowana przez żadne " oficjalne " źródła.
A może by Kolega popytał kolejarzy ?. Oni mogą takie rzeczy wiedzieć.