26-08-2010, 10:50
No powiem szczerze, że nie jest łatwo. Nie jest łatwo te wszystkie najstarsze drogi namierzyć :lol: Staram się w tym posiłkować wyprawą krzyżacką zakończoną pod Płowcami laniem rycerzy zakonnych :wypas:
Bo jak wiadomo (Grunwald) krzyżak w las nie lazł. Musiał jechać po ubitym, tym bardziej, że miał konferencje prasową z Luksemburczykiem umówiona pod Kaliszem. Jak się to wszystko do przysłowiowej kupy zbierze to całkiem ciekawe wnioski można wysnuć. Ale to wszystko już po wakacjach. (Jak docucę tego krzyżaka co żem go znalazł :krzeslem: ) :lol: :lol: :wypas:
Bo jak wiadomo (Grunwald) krzyżak w las nie lazł. Musiał jechać po ubitym, tym bardziej, że miał konferencje prasową z Luksemburczykiem umówiona pod Kaliszem. Jak się to wszystko do przysłowiowej kupy zbierze to całkiem ciekawe wnioski można wysnuć. Ale to wszystko już po wakacjach. (Jak docucę tego krzyżaka co żem go znalazł :krzeslem: ) :lol: :lol: :wypas:
Vaderian (Lodz - Poland)
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen