28-03-2010, 19:03
W poniedziałek (29-go) prezes Atlasa spotyka się z szefem referatu ochrony miejsc pamięci, wójtem gminy Rzgów i wojewódzkim konserwatorem zabytków. Na razie stanęło na tym, że Atlas napisze list intencyjny - że chce dać kasę i remontować cmentarz. Pierwsza kasa będzie na zrobienie mapy (po dokładnym przebadaniu terenu). Potem powstanie projekt - rekonstrukcja, żadnych atlasowych bocianów w pikielhaubach)) Robione ma być jesienią.
Najciekawsze, że przy wejściu na cmentarz współczesny gościu sprzedający kwiaty pokazuje zdjęcie Gadki z 1918 roku - w internecie takiego nie widziałem: są wyraźne groby zbiorowe, krzyże, wszystko obsadzone małymi świerkami - podobno kiedyś tam rosły same świerki.
Byłem dziś w gadce - qrna, nie ma nawet prostej tablicy z informacją, co to za cmentarz! Ale gościu od kwiatów zameldował, że byli tam już ludzie z Urzędu Wojewódzkiego.
Dam znać po poniedziałkowym spotkaniu. Pozdrawiam wszystkich
Najciekawsze, że przy wejściu na cmentarz współczesny gościu sprzedający kwiaty pokazuje zdjęcie Gadki z 1918 roku - w internecie takiego nie widziałem: są wyraźne groby zbiorowe, krzyże, wszystko obsadzone małymi świerkami - podobno kiedyś tam rosły same świerki.
Byłem dziś w gadce - qrna, nie ma nawet prostej tablicy z informacją, co to za cmentarz! Ale gościu od kwiatów zameldował, że byli tam już ludzie z Urzędu Wojewódzkiego.
Dam znać po poniedziałkowym spotkaniu. Pozdrawiam wszystkich