30-09-2010, 09:09
Nie sądzisz, że empiryczne doświadczenia są najcenniejsze? Kiedy dostałem namiar na opuszczoną, przedwojenną willę, w której dało by się zorganizować sesję fotograficzną, nie czekałem, aż mnie tam zaprowadzą. Zanim dojechaliśmy tam grupą, miałem już całą dokumentację fotograficzną budynku - od zagruzowanych piwnic, aż po dziurawe poddasze plus park dookoła. Ale zaczynamy spamować, ale nie na tym rzecz polega.
Wątek wygasa, zainteresowanie również, temat wyświetlono chyba dość przejrzyście. Czas na zaspokojenie wiedzy w praktyce.
Wątek wygasa, zainteresowanie również, temat wyświetlono chyba dość przejrzyście. Czas na zaspokojenie wiedzy w praktyce.