06-04-2018, 14:54
Jako tako takiego paragrafu nie ma-ale jest wiele tzw.kruczków prawnych które dają organom państwowym odebranie Tobie twojej własności.Załóżmy oczywiście całkowicie hipotetycznie,że szanowny pan jest posiadaczem jakiegoś starego przedmiotu-tu celowo nie używam określenia zabytek-ponieważ prawo nie określa żadną definicją cóż by to miało być.Okazuje się że ,ten stary przedmiot zainteresował naszą Najjaśniejszą Ojczyznę,i w tym momencie zaczynają się schody-pan biegły-przebiegły stwierdzi ,że jest to przedmiot bardzo ważny dla naszej kultury,wręcz był podwaliną pod jej fundamenty.Zostanie stwierdzone,że szanowny pan nie posiada niezbędnych warunków do przechowywania-konserwowania przedmiotu,i nie będzie tu istotny fakt posiadania na ten hipotetyczny przedmiot kwitów zaświadczających o zdobyciu tego przedmiotu przez pańskiego przodka pod Grunwaldem.Zostaniesz pan wywłaszczony.Pomoże być może bardzo dobry adwokat,co się wiąże ze sporymi kosztami.A co do własności państwa-to jestem ciekaw dla czego nie zostało ona jeszcze do tej pory ukarane za niewłaściwą pieczę nad swoją własnością-leżą te bidne monety na polach -żre je nawóz-przecież to jest ewidentne zaniedbanie.Pewnego dnia ta cała menażeria włącznie z sektą obrońców humusu wyp...li się o własne nogi.