Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Historia Grotnik
#6
(29-12-2017, 01:56)gunship napisał(a): [quote pid='39282' dateline='1513892088']
Cytat:Spytałem przewodnika o co tu chodzi bo nie wygląda mi to na teren kolonijny dla dzieci. Przewodnik potwierdził moje wątpliwości. Powiadomił mnie, że rzeczywiście tutaj latem, przez dwa miesiące w roku, były kolonie "Poltex'u" dla dzieci jako przykrywka. Ale przez pozostałe 10 miesięcy to był ośrodek szkolenia i wypoczynku służb specjalnych. Mięli doskonałe warunki, obsługa pomocnicza mieszkała w bloku oddalonym od luksusowego budynku zakwaterowania "szkolonych". A w zalewie było nurkowanie, pływanie i inne atrakcje.

Pierwsze słyszę aby ten obiekt był wykorzystywany jako ośrodek szkolenia i wypoczynku jakichkolwiek służb :Smile tym bardziej specjalnych. Bywałem tam dosyć często, zarówno w "sezonie" i poza sezonem, podobnie jak moi rodzice i dziadkowie i nikt żadnych "podejrzanych" służb nie widział. To jest mała miejscowość więc szybko ktoś by zauważył jakichś dziwnych ludzi kręcących się po ternie lub okolicy.
Owszem w Grotnikach przy ul. Lipowej od bodajże 1966 roku funkcjonował ośrodek wypoczynkowy MSW/MSWiA zwany potocznie "milicyjnym" lub "policyjnym" w którym odbywały się zgrupowania jednostek MSW ale głównie po sezonie wakacyjnym. Latem ośrodek ze względu na posiadanie basenu był oblegany przez ludzi. 
Podobny obiekt funkcjonował w podstrykowskiej Cesarce.  
Z całym szacunkiem ale historia trochę jak z powieści Toma Clancy'ego.

[/quote]

Na terenie dawnych kolonii Poltex'u byłem około 25 lat temu, w czasie gdy Mieczysław Michalski starał się, mimo fatalnej koniunktury i warunków, utrzymać fabrykę sprzedając wszystkie obiekty poza tymi między Ogrodową a Drewnowską w Łodzi. Wizyta moja była związana ze zleceniem, które dostałem od inwestora chcącego kupić i zagospodarować teren kolonii. Po mojej kompleksowej analizie mój zleceniodawca nie zdecydował się na zakup, ponieważ przekraczało to jego możliwości. Dlatego dzisiaj mogę słabo pamiętać niektóre relacje jak choćby wielkość zalewu na terenie kolonii.

Natomiast moja wiedza odnośnie przeznaczenia tego obiektu dla służb specjalnych pochodzi od mojego przewodnika, który pracował tam wiele lat. Mogłem pomylić ilość miesięcy w roku, w których użytkował obiekt Poltex ale kto użytkował, jak twierdził mój przewodnik, doskonale pamiętam. Fakt, że nikt nie zauważył "jakichś dziwnych ludzi kręcących się po ternie lub okolicy" uznaję za potwierdzenie możliwości, że mogła tam być utajniona baza służb. Z relacji mojego informatora wynikało, że obiekt w okresie użytkowania przez służby był zamknięty i nikt poza niego nie wychodził. A tak w ogóle to po co mięliby wychodzić skoro na miejscu było WSZYSTKO czyli 100 razy więcej i lepiej niż poza płotem. Za płotem w Grotnikach były puste sklepy i ludzie wiążący koniec z końcem. Do tego z zewnątrz nic nie widać co się dzieje w głębi terenu, budynku, zalewu, ... I jeszcze jedno co opisałem wcześniej. Piękne parkiety nie wytrzymałyby jednej zimy bez stałego ogrzewania tego ogromnego budynku. Do tego kto postawiłby całoroczny blok dla kilkunastu kompletnych rodzin, które miały tam normalnie żyć na stałe skoro obiekt użytkowany byłby tylko kilka miesięcy w roku. Tu się mieszczą dwa fakty: chodziło o obsługę przez cały okrągły rok i chodziło o stałą, niezmienną (sprawdzoną) obsługę a nie zatrudnianie co roku nowych ludzi dorywczo na pojedyncze miesiące. Kończąc nie mam dowodu, prócz relacji, że tak było jak opisałem, ale może ktoś ma jakąś informację lub znajdzie coś na ten temat. Myślę, że niektóre fakty tworzą wątpliwości przed kategorycznym odrzuceniem tezy o służbach specjalnych.

Proszę pamiętać, że prawie we wszystkich łódzkich fabrykach, szczególnie produkujących maszyny, urządzenia lub oprzyrządowanie, 50% - 70% produkcji było przeznaczone, pod przykrywką, wyłącznie dla wojska. Sposób utrzymania tajemnicy wojskowej był w komunistycznych czasach priorytetem a ochrona prawna osób wyłącznie podejrzanych o jej łamanie (pomijając tych którym to udowodniono) nie istniało.

A co do basenu w ośrodku milicyjnym to czasem udało mi się tam pokąpać. Gdy nie było wielu chętnych do kąpieli to udawało się czasem uprosić bramkarzy o wpuszczenie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Historia Grotnik - przez kovar - 19-03-2017, 15:02
RE: Historia Grotnik - przez gunship - 19-03-2017, 16:01
RE: Historia Grotnik - przez kovar - 19-03-2017, 17:29
RE: Historia Grotnik - przez TT wz.33 - 21-12-2017, 23:34
RE: Historia Grotnik - przez gunship - 29-12-2017, 01:56
RE: Historia Grotnik - przez TT wz.33 - 29-12-2017, 20:36

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości