15-10-2010, 09:59
Kapota.
Teść (jeszcze przyszły więc muszę się grzecznie zachowywać :-> ) zaplanował sobie zwożenie od dzisiaj materiałów na fundamenty naszego "domowego ogniska" i nie da się od tego za nic wykręcić :/
//edit
Już wczoraj się wyjaśniło, ale jakoś tak sprawnie pomyliłem wątki i nie tu dopisałem.
Teść (jeszcze przyszły więc muszę się grzecznie zachowywać :-> ) zaplanował sobie zwożenie od dzisiaj materiałów na fundamenty naszego "domowego ogniska" i nie da się od tego za nic wykręcić :/
//edit
Już wczoraj się wyjaśniło, ale jakoś tak sprawnie pomyliłem wątki i nie tu dopisałem.