06-05-2015, 21:25
Drogi Witku nie sieję fermentu , ani nigdy nie siałem , między tobą a nikim innym. Jestem daleko od Łodzi i nie interesują mnie Wasze podchody. Jak uporasz się ze swoimi sprawami rodzinnymi , to zadzwoń - wyjaśnimy sobie wszystko (mam nadzieję). I proszę nie pisz publicznie nieprawdy. Jestem stary , ale sklerozy jeszcze nie mam.
Pozdrawiam
Kazik
Pozdrawiam
Kazik