18-01-2014, 00:30
Kurcze, główny problem jest w tym, że nadal w powszechnej świadomości (przynajmniej w moim odczuciu) pokutuje stereotyp, że to nie była nasza wojna, że nas nie dotyczyła. Szkoda tylko, że zasadniczo nie bierze się pod uwagę tysięcy wcielonych naszych rodaków do armii zaborczych, przebiegu linii frontu na mapie naszego kraju czy też finalnego odzyskania niepodległości przez naszą ojczyznę.
Z tego co widzę to w naszym kraju w obchody 100 rocznicy wybuchu I Wojny Światowej włączają się jedynie miejscowości które stawiają na turystykę historyczną i związane z tym tym zyski, w związku z czym raczej w naszym mieście nie spodziewałbym się jakiś fajerwerków... A szkoda bo wygląda na to, że w Europie może być głośno o tej rocznicy, zwłaszcza w UK i Francji.
Z tego co widzę to w naszym kraju w obchody 100 rocznicy wybuchu I Wojny Światowej włączają się jedynie miejscowości które stawiają na turystykę historyczną i związane z tym tym zyski, w związku z czym raczej w naszym mieście nie spodziewałbym się jakiś fajerwerków... A szkoda bo wygląda na to, że w Europie może być głośno o tej rocznicy, zwłaszcza w UK i Francji.