26-08-2013, 22:30
Gdyby ktoś z Państwa chciał pomóc to zapraszam. Można będzie też "popiszczeć". A i dyplomy pewnie będą
W świecie nielegalnego handlu zabytkami ludzie, którzy są skłonni rozkopać spychaczami stanowisko archeologiczne albo pośrednio zapłacić za to poprzez nabycie skradzionych zabytków najwyraźniej nie mają żadnego honoru, kodeksu ani reguł.