No, to nic nowego nie wyszło... szkoda tylko, że kiedy chce się współpracy, to wciąż słyszę tylko - nie mamy pieniędzy, nic nie możemy zrobić.
A na propozycję pracy społecznej, w wolnym czasie palcem nikt nie kiwnie. Bo to już by była skrajna przesada a jak jeszcze by się coś znalazło...?
To nie jest praca, tylko siedzenie na stołkach i trzęsienie tyłkami - kogo teraz zwolnią... Zero własnej inicjatywy. Zero!
Bo po co? Za darmo? Wielkie oczy i nieme pukanie w czoło...
A dziedzictwo narodowe obraca się w pył.
A niech się obraca.
Przecież tak jest łatwiej, nie?
Szlag by to wszystko... :/
A na propozycję pracy społecznej, w wolnym czasie palcem nikt nie kiwnie. Bo to już by była skrajna przesada a jak jeszcze by się coś znalazło...?
To nie jest praca, tylko siedzenie na stołkach i trzęsienie tyłkami - kogo teraz zwolnią... Zero własnej inicjatywy. Zero!
Bo po co? Za darmo? Wielkie oczy i nieme pukanie w czoło...
A dziedzictwo narodowe obraca się w pył.
A niech się obraca.
Przecież tak jest łatwiej, nie?
Szlag by to wszystko... :/