28-08-2006, 12:06
Dzwoniłem przed chwilą do dyrektora Muzeum Historii Miasta Łodzi. Dostali sale po Wydziale Komunikacji w swoim pałacu - wrzuciłem pomysł jednej sali na małe muzeum Bitwy (na początek wystarczy). Zapalił się, bo na to można dostać pieniądze z Unii. Wstępnie umawia się z człowiekiem, który robi wystawę 300 zdjęć z bitwy o Łódź. Trochę map i dokumentów się znajdzie. Czy w razie czego będą chętni do wypożyczenia/umieszczenia na stałe znalezisk (łuski, szrapnele, odłamki, guziki, jakiś bagnet...)? Modele - jak najbardziej. Sprawa jest całkiem realna w jakiejś nieodległej przyszłości (2007).
archeo napisał(a):Brawo kopaki!
Super pomysł. Jak uda wam się włączyć do sprawy samorząd lub jakieś stowarzyszenia to możecie sięgnąć do kasy UE. Na rozwój turystyki i ekologię jest tam mnóstwo pieniędzy, tu dochodzi jeszcze argument międzynarodowości historii, styku kultur itp. Kasa przy odpowiednim projekcie murowana! (ostatnio nawet księża parafialni występują do Unii o kasę na swoje cmentarze i kościoły)
Możecie zacząć od czegoś widocznego i prostego, np. szlaku turystycznego, czy ścieżki dydaktycznej pomiejscach pamięci, walk, pamiątkach z okresu. Szlak wystarczy zarejestrować (pogadajcie z Dyr. Parku Wzniesień) i pomalować drzewa i jest, a chwalić się można wszędzie, zrobić mapki itd. Koszt mały zysk propagandowy duży.
NA Dołach jest cmentarz prawosławny ze znaczną liczbą grobów żołnierzy rosyjskich, część była (do niedawna) z żelaznymi krzyżami, niektóre mają jeszcze napisy. Wejście na cmentarz od Telefonicznej między cmentarzem św. Wincentego a komunalnym. Trzeba pójść w część północną cmentarza.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości