15-11-2008, 22:38
Mieszkam w tej okolicy ;-) Do umocnień mam tak ze 2 kilo max. Tereny raz że puste, dwa szukane i to od dawna. Swego czasu chłopaki z O. wykopali u mnie ze 2 hełmiki, manierkę, noszak na miny i rury od panzerfaustów. Nieraz tam chodziłem i efekt mizerny. Co najwyżej można naciąć się na minę pozostawioną przy rozbrajaniu pól minowych wzdłuż Pilicy. Ale wiesz jak jest, spróbować nie zawadzi. Gdybyś miał ochotę na wspólny wypad daj znać.
P.S Tobruki ciągną się od Sulejowa wzdłuż Pilicy, przez Przygłów i Barkowice. Okopami i rowami ppanc przeryte są całe lasy w tym rejonie.
Pzdr
P.S Tobruki ciągną się od Sulejowa wzdłuż Pilicy, przez Przygłów i Barkowice. Okopami i rowami ppanc przeryte są całe lasy w tym rejonie.
Pzdr
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
------------------------------------------------------