02-10-2007, 23:02
Ciekawe że ten post nie wyświetlił mi się jak wciskam posty nieprzeczytane? :-> To reguła? Znalazłem go przypadkiem. Ale wreszcie odpowiem.
Archeolodzy zwykle sami kleją skorupy. Są oczywiście specjaliści w tej dziedzinie, np. pracownicy odpowiednich pracowni w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym czy Instytucie Archeologii UŁ.
Inne zabytki zwykle konserwowane są przez specjalistyczne pracownie.
Natomiast nauka konserwacji zabytków wykładana jest na UMK w Toruniu. Czy gdzieś jeszcze? Może Poznań lub Kraków. Są to osobne studia. Można też kończyć podyplomowe studium konserwatorskie. O ile wiem takie do niedawna jeszcze było (a może jest) w Łodzi.
Co do podglądania... to nieładnie :lol:
Pewnie noc muzeów czy dni otwarte na UŁ pozwalają zaglądnąć do pracowni konserwacji, ale przede wszystkim nawiązać kontakt, który skonsumować :wypas:
można później.
Archeolodzy zwykle sami kleją skorupy. Są oczywiście specjaliści w tej dziedzinie, np. pracownicy odpowiednich pracowni w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym czy Instytucie Archeologii UŁ.
Inne zabytki zwykle konserwowane są przez specjalistyczne pracownie.
Natomiast nauka konserwacji zabytków wykładana jest na UMK w Toruniu. Czy gdzieś jeszcze? Może Poznań lub Kraków. Są to osobne studia. Można też kończyć podyplomowe studium konserwatorskie. O ile wiem takie do niedawna jeszcze było (a może jest) w Łodzi.
Co do podglądania... to nieładnie :lol:
Pewnie noc muzeów czy dni otwarte na UŁ pozwalają zaglądnąć do pracowni konserwacji, ale przede wszystkim nawiązać kontakt, który skonsumować :wypas:
można później.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Weyssenburger 1514 r.