28-10-2006, 14:59
ja jestem zadowolony. Spodziewałem się mniej a okazało się że Pani Archeo , jest bardzo otwarta na nasze działania - oczywiście w ramach rozsądku i pawa. Sądzę że to spotkanie przyniesie wiele dobrego i dla nas i dla KZ a najważniejsze że dla historii. Jak sami słyszeliście nasze poszukiwania mogą się przydac do szerszych badań, to co robimy w niedziele na polach lasach i łąkach może przestać być "szkodnictwem" a stać się przyczynkiem do głębszego poznania dziejów naszego kraju. Osobiście sądzę że koniecznie powinniśmy się zorganizować by dać przykład innym że można coś zrobić legalnie, że warto dać coś od siebie. Przestanie być to tylko niedzielnnym hobby a stanie się pasją - pasją mającą znaczenie nie tylko dla nas samych.
Pozdrowienia dla Pani Archeo :-) i Naszego Archeo i wszystkich , którzy chcą coś robić - obecnych i nieobecnych na spotkaniu .
Sac i Kac(per) ;-)
Pozdrowienia dla Pani Archeo :-) i Naszego Archeo i wszystkich , którzy chcą coś robić - obecnych i nieobecnych na spotkaniu .
Sac i Kac(per) ;-)