30-03-2007, 12:07
Pewnie trzeba będzie zacząć od rozmowy z jakimś ichnim wyższym dowodztwem - w wojsku obowiązuje droga służbowa. Jak dostaną zgodę sztabu, będą mogli coś powiedzieć. Nie mam tylko pojęcia, komu podlegają - popytam jako dziennikarz w komendzie garnizonu, może coś powiedzą