07-06-2007, 12:24
Fotka leja po V1-V2... Kiepska jakość niestety i szkoda, że aparat nie robi 3D bo głębi nie ma jak oddać.
Lej bardzo głęboki. Biorąc pod uwagę, że już od wojny trochę lat minęło, i mnóstwo ziemi się obsunęło to i tak robi wrażenie. Nie jest to lej po bombie lotniczej. Tubylcy gremialnie twierdzą, że w onych czasach przybyła niemiecka ekipa, otoczyła miejsce upadku i wsio wyzbierała. Myslę, że nie zawracali by sobie głowy byle bombką :lol: . W pobliżu znajduje sie jeszcze jeden lej (nie zidentyfikowany) i miejsce gdzie podobno spadł pocisk który eksplodował w powietrzu. To akurat zacząłem badać i wyszło MNÓSTWO poskręcanego żelastwa. Być może są to części V1-V2 ale na razie nie udało się tego zidentyfikować.
Pozdrawiam.
Lej bardzo głęboki. Biorąc pod uwagę, że już od wojny trochę lat minęło, i mnóstwo ziemi się obsunęło to i tak robi wrażenie. Nie jest to lej po bombie lotniczej. Tubylcy gremialnie twierdzą, że w onych czasach przybyła niemiecka ekipa, otoczyła miejsce upadku i wsio wyzbierała. Myslę, że nie zawracali by sobie głowy byle bombką :lol: . W pobliżu znajduje sie jeszcze jeden lej (nie zidentyfikowany) i miejsce gdzie podobno spadł pocisk który eksplodował w powietrzu. To akurat zacząłem badać i wyszło MNÓSTWO poskręcanego żelastwa. Być może są to części V1-V2 ale na razie nie udało się tego zidentyfikować.
Pozdrawiam.
Vaderian (Lodz - Poland)
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen