09-08-2007, 10:23
Jest sprawa: w lesie gałkowskim nadleśnictwo utwardza drogę. Przy okazji brygady wyciągnęły spod ziemi co najmniej trzy spore głazy narzutowe. Jeden jest całkiem spory. Spytałem nadleśniczego, czy nie dałoby się go położyć przy wejściu do lasu w Justynowie - blisko okopów, tam gdzie stoi drzewo z kapliczką i wisiała nasza tabliczka. Nadleśniczy zapalił się do pomysłu, w sobotę jestem umówiony z leśniczym - przerzucą głaz, bo mają ciężki sprzęt. Głaz upamiętni Bitwę w tym miejscu. Napis - czy wykuty, czy przykręcona elegancka tabliczka z informacją o wydarzeniach z 1914 r (tanio by pewnie wyszło, kwestia wywiercenia dziur), - to byłoby zadanie dla Stowarzyszenia. Poszukam sponsorów przedsięwzięcia, mam nadzieję, z pomocą wszystkich nas. Utrwalilibyśmy się w kamieniu przy okazji po wsze czasy.