Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Katyń - Film, oglądaliście? Jakie wrażenia?
#4
No cóż może po prostu mieliście inne oczekiwania ... ? Albo może złe nastawienie i zły wybór filmu ?

Ja się nie zawiodłem i film zrobił na mnie wielkie wrażenie. Oczywiście nie zamierzam się tu podniecać p. Wajdą bo nigdy specjalnie za jego wizjami artystycznymi nie przepadałem, ale muszę przyznać że film jako coś w końcu pokazującego tematykę Katynia jest bardzo dobry. Szczerze mówiąc gdy szedłem na niego, mało interesowały mnie losy matek, córek czy kochanek bo to temat powszechnie znany. Nie interesowały mnie również inne detale które składają się na fabułę tego filmu. Interesował mnie tylko sposób pokazania mordu na polskich oficerach. W filmie to tylko pozornie dodatek, czy może tło wydarzeń, ale tak naprawdę wszyscy, których ta tematyka interesuje czekali właśnie na coś takiego. Ja przykładowo Katyniem i zagładą polskiego korpusu oficerskiego będącego w niewoli sowieckiej interesują się od dość dawna i przyznam, że sposób w jaki zostało to pokazane wywarł na mnie spore wrażenie. Dosłownie niemalże przeniesione sceny z protokołów śledztw, badań czy analiz tych mordów. I to wbiło mnie w fotel w taki sposób, że długo po seansie nie mogłem się z niego wydostać, a cieżar w głowie utrzymywał się przez kilka następnych dni. Fabuła filmu ma swoje minusy, być może niektóre elementy faktycznie są może mniej atrakcyjne, ale trzeba uczciwie przyznać że jest kilka, jak nie kilkanaście scen niesłychanie wymownych i zapadających w pamięć. Przykładowo już wspomniana scena rozważania, która przysięga jest ważniejsza ? Czy ta składana w obliczu Boga własnej żonie, czy ta druga też w obliczu Boga ale składana Ojczyźnie i Wojsku ? Podobnych scen jest wiele. Dla mnie ciekawym wątkiem były losy postaci przedwojennego porucznika, który "nie zdąrzył do Andersa". Takich ludzi było bardzo wielu. Przecież zagłady unikneło ponad 400 oficerów znajdujących się w sowieckiej niewoli.

Szkoda, że po obejrzeniu tego filmu można napisać recenzję że "3/4 filmu to nuda i bzdety". No cóż, niestety nie jest to kolejna część przygód Indiany Jonesa, czy może jakiś Tomb Raider. Mało się dzieje, niewiele wybuchów, strzelaniny mało, pojazdów niewiele ... jednym słowem do dupy, rzekłby ktoś pewnie. Jest masa dostępnych, doskonałych źródeł o zbrodni katyńskiej i jej nierozwiązanych do dziś wątkach - polecam lekturę, wtedy na pewno nie będzie konieczności, czy może nadziei na to, że z filmu dowiemy się "obszerniejszej przedstawionej akcji jaka działa sie w Katyniu".
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Re: Katyń - Film, oglądaliście? Jakie wrażenia? - przez bolas - 25-10-2007, 15:37
Re: Katyń - Film, oglądaliście? Jakie wrażenia? - przez komornik92 - 25-10-2007, 21:37
Re: Katyń - Film, oglądaliście? Jakie wrażenia? - przez Jagoda - 26-10-2007, 08:33
Re: Katyń - Film, oglądaliście? Jakie wrażenia? - przez Razor - 27-10-2007, 21:57
Re: Katyń - Film, oglądaliście? Jakie wrażenia? - przez Franiu - 12-11-2007, 23:34

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości