04-10-2008, 20:53
Xanadu napisał(a):Ano zasadnicza. Bo tak mi się wydaje, że łatwiej samym poszukiwaczom w swym licznym gronie poszukiwaczy znaleźć zainteresowanych tą wiedzą i pójść po wiedzę, niż nielicznym policjantom - starającym się ograniczyć destrukcyjny wpływ pierwszych na stan zabytków archeologicznych i (nomen omen) historycznych - kaganek oświaty nieść.archeo napisał(a):Góra do Mahometa czy Mahomet do góry?A co za różnica?
Byle doszło do spotkania na neutralnym terenie.
I byle coś sensownego z tego wynikło....
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Weyssenburger 1514 r.