29-09-2008, 20:20
Cześć.Metoda jest trochę inna ale możliwa do osiągnięcia.
-Można kopać nie unikając organów ścigania a nawet za ich przyzwoleniem.
-Dołki zdecydowanie zasypywać i gonić to dziadostwo które tego nie robi.
-Jak coś wybuchowego albo broń to kopiąc na tzw. legalu nie będzie problemów po ich zgłoszeniu.
-Drobnica na dobrą sprawę też nie należy do ciebie ( chyba że wcześniej odpowiednią opinię wyda archeolog)
-A jak czołg lub samolot to najpierw archeolog a potem konserwator.
-Można kopać nie unikając organów ścigania a nawet za ich przyzwoleniem.
-Dołki zdecydowanie zasypywać i gonić to dziadostwo które tego nie robi.
-Jak coś wybuchowego albo broń to kopiąc na tzw. legalu nie będzie problemów po ich zgłoszeniu.
-Drobnica na dobrą sprawę też nie należy do ciebie ( chyba że wcześniej odpowiednią opinię wyda archeolog)
-A jak czołg lub samolot to najpierw archeolog a potem konserwator.