29-03-2008, 12:54
To ja mialem zwida - niedowida. Kolega kupil Gazetę (jak mi powiedział był zmuszony - bo on nie czytuje Wyborczej, nie ta opcja polityczna ;-) ) - nie wyczytal artykułu w necie, jak sądziłem.
Prawdopodobnie na łódzkich stronach internetowych Wyborczej się wogóle nie ukazał - a szkoda!
Artykuły o Bitwie z poprzednich okresów wiszą w archiwum i cieszą oko!
Pozostało więc tylko czytanie wersji niecyfrowej czyli gazetowej ze środy.
Kto kupuje zatem regularnie Wyborczą, ten czytał! :book:
Amen!
Prawdopodobnie na łódzkich stronach internetowych Wyborczej się wogóle nie ukazał - a szkoda!
Artykuły o Bitwie z poprzednich okresów wiszą w archiwum i cieszą oko!
Pozostało więc tylko czytanie wersji niecyfrowej czyli gazetowej ze środy.
Kto kupuje zatem regularnie Wyborczą, ten czytał! :book:
Amen!