02-09-2008, 11:17
Nie mam zdjęć i nie wydaje mi się by coś pomogły - obraz na zdjęciu wychodzi płasko. Ale jak będę tam jeszcze raz to zrobię. Tymczasem zacząłem to szkicować w formacie .bmp ale to trochę potrwa. Okopy przed przeszkodą nie muszą być dziwne - może to był planowany przyczółek? Plan obrony aktywnej? A może jakiś porucznik musiał znaleźć zajęcie dla kompanii? I Mroga to nawet w tamtych czasach marna przeszkoda terenowa. Przez większą część roku da się przejść nie mocząc się dalej niż "do jajec". A okopy za taką przeszkodą były by narażone na skryte podejście wśród chaszczy nad rzeką. Więc planowana linia obrony musiała mieć jakieś pozycje wysunięte.