27-05-2009, 20:47
Niestety jak to zwykle bywa w naszym "piekiełku" za pewne Famo remontu się nie doczeka.Skoro jest w depozyt na dwa lata to wątpię żeby ktoś wyłożył furę kasy co zresztą słusznie stwierdził dragon1988 tylko po to żeby pojechał do miasta stołecznego.Bardzo fajnie by było jeśli został by w skansenie doczekał się remontu i cieszył oko.Jednak scenariusz za pewne będzie wyglądał tak iż jeśli nawet nie powróci do Warszawy po dwóch latach to zostanie na kolejne dwa i potem znów na dwa i tak do rozkładu(jednak nadal w depozycie).Jeśli to się nie sprawdzi to wróci już wkrótce do warszawskiego muzeum i umrze śmiercią naturalna poprzez rozkład z powodu braku funduszy.Jednak bądźmy dobrej myśli i miejmy nadzieje że tak się nie stanie.
P.S :załączam parę fotosów przed tym jak była plandeka.
P.S :załączam parę fotosów przed tym jak była plandeka.
Jak Feniks z popiołów......