07-01-2007, 15:45
Wybaczcie moi Państwo, ale usprawiedliwianie się ,,robię błędy bo jestem dyslektykiem" nie mają nic do rzeczy. Ja teoretycznie też jestem dyslektykiem, a mam zboczenie na punkcie ortografii. Ale na pewno parę błędów fleksyjno - leksykalno - głupich literówek popełniłem. Tak jak OldWit mówił, po prostu ,,dyslektycy" muszą zwracać baczniejszą uwagę na pisany przez siebie tekst. A kiedyś dyslektyków nazywano matołami... :mrgreen:
Nie chcę nikogo obrażać, ani oczerniać. Po prostu wszyscy musimy zwracać baczniejszą uwagę na to, co piszemy. I na pewno słownik wprowadzony przez Waldiego i kontrola w Fajerfoksie nam wszystkim pomoże.
Hmmm.... Waldi.... Co do Twojego pierwszego posta.... Polonistom to chyba nikt nie jest :alien:
Wybaczcie, ale musiałem to napisać.
Nie chcę nikogo obrażać, ani oczerniać. Po prostu wszyscy musimy zwracać baczniejszą uwagę na to, co piszemy. I na pewno słownik wprowadzony przez Waldiego i kontrola w Fajerfoksie nam wszystkim pomoże.
Hmmm.... Waldi.... Co do Twojego pierwszego posta.... Polonistom to chyba nikt nie jest :alien:
Wybaczcie, ale musiałem to napisać.
Wielki, zły Buc