+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Nasz region (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-5.html)
+--- Dział: I Wojna Światowa na naszych ziemiach (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-29.html)
+--- Wątek: Bitwa pod Pawlikowicami (/thread-531.html)
Strony:
1
2
Bitwa pod Pawlikowicami - Xanadu - 01-06-2010
Czy też 'o Pawlikowice'.
Czy macie może jakieś materiały o tym? Może jakiś wartościowy merytorycznie link?
Cokolwiek, co przybliżyło by mi ten temat... :dontgetit:
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - Jagoda - 01-06-2010
A do jakich źródeł dotarłeś?
Pozdrawiam Jagodowy
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - bursztyn - 01-06-2010
Próbowałem coś odnaleźć na ten temat, ale jest wielkie nic :book: Możesz spróbować w księgach parafialnych w Dłutowie(o ile nie spłonęły wraz z kościołem w 1945) Z takich ksiąg naprawdę można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć
Jeśli nie, pozostają badania terenowe, na które się piszę :construction:
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - Xanadu - 02-06-2010
Ciężko nazwać źródłem, gdy pamieć zamulona starością to i woda z tego lichawa
Tak że tak to się na początek rozkłada. Podania, legendy i inne bajania, wymieszane ze strzępami wspomnień pokoleń.
Potyczka pewnie jakaś była, a cywilom się na bitwę rozrosło :lol:
Póki nie mogę się ruszyć z domu, puty szukam w necie.
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - bursztyn - 02-06-2010
Jeśli potyczka, to całkiem spora, świadczy o tym choćby mnogość chłopa zalegającego na cmentarzu w tamtejszym lesie...
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - Xanadu - 03-06-2010
Hm, to chyba myślimy od dwóch różnych miejscach, bo to, które mi przychodzi na myśl liczy sobie może do 50 pochówków.
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - bursztyn - 05-06-2010
Faktycznie, mówimy o zupełnie innych miejscach....
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - Andyseb - 10-06-2010
50 grobów to też nie mało...
Re: Bitwa pod Pawlikowicami - Leszek - 11-06-2010
Xanadu napisał(a):Czy też 'o Pawlikowice'.
Czy macie może jakieś materiały o tym? Może jakiś wartościowy merytorycznie link?
Cokolwiek, co przybliżyło by mi ten temat... :dontgetit:
Parę zdań znajdziesz w "Die Schlacht bei Lodz".
pozdr.
Leszek
RE: Bitwa pod Pawlikowicami - loopess - 17-08-2013
Trochę odgrzeję temat,jako że zamieszkuje w tym rejonie to chętnie bym się coś więcej na ten temat dowiedział. Od siebie mogę dodać po wstępnych badaniach terenowych że w okolicach pawłówka,tak na północ od drugich pawlikowic wychodzą rosyjskie artefakty,natomiast na południe wyskakuja luseczki mauserowskie,głównie z kodem producenta S. Teren pomiędzy jest usiany fragmentami pocisków altyleryjskich i kulkami szrapnelowymi
RE: Bitwa pod Pawlikowicami - Sheffield - 17-08-2013
Ostatnio na małym rekonesansie odkryłem pozostałości ziemianki w lesie za leśniczówką w Róży, powinieneś Loopess znać to miejsce, skoro mieszkasz w pobliżu. W lesie najczęściej trafiałem łuski rosyjskie.
RE: Bitwa pod Pawlikowicami - loopess - 17-08-2013
Jeśli masz na myśli leśniczówkę na granicy pawlikowic i róży to wydaje mi się że wiem co to za miejsce. Jak będę miał wolną chwile to i sąsiad nie zaorze pól po których szperam to skoczę jeszcze poszperać.
RE: Bitwa pod Pawlikowicami - Sheffield - 17-08-2013
Dokładnie to miejsce miałem na myśli, przez otwory strzelnicze ładnie widać przedpole wsi Róża, choć już trochę zarasta drzewkami. Daj znać co wyjdzie na polach.
RE: Bitwa pod Pawlikowicami - loopess - 23-08-2013
przez ostatnie kilka dni zwiedziłem troszkę okoliczne pola. Najczestrzym znaleziskiem poza polmosami,zardzewiałymi cześciami maszyn rolniczych i innymi współczesnymi smieciami są kulki szrapnelowe i kawałki skorup szrapneli. Dodatkowo wyskakują łuseczki głównie pruskie,choć trafiają się pojedyncze mosiny. Dodatkowo trafilem też wrześniową łuseczkę i jedną niemiecką,ale raczej z końca wojny
RE: Bitwa pod Pawlikowicami - loopess - 25-08-2013
dzisiaj wyskoczyłem na mały rekonesans w poszukiwaniu wspomnianej ziemianki i poza sporym dołem ze śmieciami i gałęziami nic interesującego nie zobaczyłem,jakby kolega mógł nieco sprecyzować lokalizację tego tworu byłoby fajnie. Poza tym przytaszczyłem tylko małego krwiopijcę z lasu...