Łódzkie Forum Eksploracyjne
Zestrzelenie nad Ślądkowicami - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Nasz region (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-5.html)
+--- Dział: II Wojna Światowa (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-31.html)
+---- Dział: Wojna Obronna 1939 (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-50.html)
+---- Wątek: Zestrzelenie nad Ślądkowicami (/thread-492.html)

Strony: 1 2


Zestrzelenie nad Ślądkowicami - loopess - 15-08-2010

Witam kolegów,to mój pierwszy post na tym forum.

Poszukuję jakiś wiadomości na tema zestrzelenia polskiego samolotu w okolicy Śladkowic-Pawlikowic-Róży (podobno Łosia) dnia 5 września 1939.
Z tego co udało mi się usalić w okolicach Śladkowic spadł polski samolot,prawdopodobnie Łoś,dwóch członków jego zało zginęło i zostali pochowani na cmętarzu niemieckim w Pawlikowicach,po wojnie przeniesiono ich ciała na cmetarz katolicki do Pawlikowic,na nagrobku jest motyw śligła i napis "Tu spoczywają dwaj nieznani polscy piloci...".
Interesuje mnie co to mógł być za samolot,czy faktycznie Łoś,a jeśli tak to z której był jednostki i jaki był skład jego załogi no i co stało się z pozostałymi członkami załogi. Dodam że nie należy mylić tego samolotu z Łosiem z Dłutówka.
Dowiedziałem się od miejscowych (dziadka żony który pochodzi ze Ślądkowc) że podobno spadły tam w lesie dwa samoloty,jeden podobno nasz i po drugiej stronie wsi drugi,podobno niemiec,ale w żaden sposób nie udało mi się potwierdzić tych informacji.

Loopess


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - Xanadu - 15-08-2010

Coś licho się starasz. Materiałów o tym nie brakuje - choćby drugi link z rzędu w googlarce, po wklepaniu "łoś, Ślądkowice, zestrzelenie" -> <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.spdlutow.szkoly.lodz.pl/lotnicy.pdf">http://www.spdlutow.szkoly.lodz.pl/lotnicy.pdf</a><!-- m -->
Cytat:(... )Samolot por. obs. Kazimierza Żukowskiego został zestrzelony nad wsią
Ślądkowice i upadł na pole Stefana Dychto. Cała załoga zginęła. Pełny skład
załogi: por. obs. Kazimierz Żukowski, sierż. pil. Józef Siwik, kpr. strz. rtg.
Władysław Kramarczyk i kpr. strz. rtg. Aleksander Stepnowski. Wszyscy
pochowani na cmentarzu w Dłutowie.
Dodajmy doi tego pierwszy link z kolei <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.altair.com.pl/drukuj-artykul-2586#poczatek">http://www.altair.com.pl/drukuj-artykul-2586#poczatek</a><!-- m --> i masz obraz zdarzenia jak na dłoni. Z pełną dokumentacją.

P.S. cmętarz - to się trochę inaczej pisze.


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - GUCIO - 15-08-2010

Dodam jeszcze małe sprostowanie - fragment poszycia z lakierem w linku <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.altair.com.pl/drukuj-artykul-2586#poczatek">http://www.altair.com.pl/drukuj-artykul-2586#poczatek</a><!-- m --> pochodzi z "ŁOSIA" odnalezionego w Patoku .


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - GUCIO - 15-08-2010

Prace w Ślądkowicach były już prowadzone :construction:


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - GUCIO - 15-08-2010

Jako że nasza grupa ma sporego hopla :mrgreen: na punkcie Łososi z naszego regionu pozwolę sobie na zapodanie jeszcze dwóch fotek (sorki za odejście od tematu :oops: )


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - KaDe - 16-08-2010

Najbardziej "kozacki" jest ten pomnik.Za pomysł i wykonanie chylę czoła :padam:


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - loopess - 17-08-2010

Panowie,trochę mało uważnie czytaliście mój post,nie pytałem w nim ani o łosia który rozbił się w Dłutówku,ani o łosia który rozbył się w okolicy miejscowości Patok. Pytałem o samolot który rozbił się w miejscowości Ślądkowice,a konkretniej chodziło mi o mogiłę dwu bezimiennych pilotów poległych 5 września 1939 roku w miejscowości Ślądkowice, która znajduje się na cmętarzu w miejscowości Pawlikowice,postaram się zrobić zdjęcie tej bezimiennej mogiły i wstawię ją tutaj na forum.


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - Xanadu - 17-08-2010

loopess, przeczytaj uważnie pdf, który ci podlinkowałem.
Nie wydaje mi się, aby ludzie,którzy włożyli tyle wysiłku w upamiętnienie zestrzelenia Łosia nad Ślądkowicami - zignorowali identyczne zdarzenie nieomal tuż obok. Z drugiej strony, w owym dokumencie jest chyba dwa razy powtórzone, że w Dłutówku miało miejsce przymusowe lądowanie Łosia, zestrzelonego nad Ślądkowicami więc o zestrzeleniu i rozbiciu się tam maszyny - nie może być mowy.
Str. 27
Cytat:Rok później W. Tomaszewski chciał upamiętnić miejsce lądowania (...) w Dłutówku.



Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - loopess - 17-08-2010

Cyba piszę w jakimś obcym języku...
Pdf-a przeczytałem bardzo dokładnie i nie ma w nim ani słowa na temat mogiły bezimiennych polskich lotników poległych bohaterską śmiercią piatego września 1939 roku,tak mnije wiecej brzmi inskrypcja na nagrobku o który pytam i który znajduję się na cmętarzu parafialnym w miejscowości PAWLIKOWICE i oczywiście o samą katastrofę która miała miejsce tego dnia. Jutro postaram się zrobić fotkę tego nagrobka i wstawić tutaj.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://mapa.szukacz.pl/?&nc=51.613740&ec=19.359541&n=51.613953&e=19.339476&z=1.5m&typ=h&m=Pawlikowice&poi=kamera_drogowa&t=cmetarz">http://mapa.szukacz.pl/?&nc=51.613740&e ... &t=cmetarz</a><!-- m --> na luku drogi 485

A to link do zdjęcia satelitarnego przedstawiajacego miejsce o które pytam,cmetarz jest na wewnętrznej stronie łuku drogo nr 485

Loopess


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - GUCIO - 18-08-2010

Kolega loopess ma racje (zagalopowałem się :clown: ) ta mogiła nie ma nic wspólnego z dyonem Łosi biorąc pod uwagę chociażby datę zestrzelenia tej załogi. Piloci z tej maszyny zostali ekshumowani z łąki niedaleko Ślądkowic. Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych pewnych ustaleń co do typu maszyny i załogi. Zakładamy że był to samolot - obserwacyjny-łącznikowy sądząc po ilości załogi ,sprawdzamy ślad powiązania z lotniskiem Kuciny. :book:


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - loopess - 18-08-2010

Mnie też się wydaje że musiał to być jakiś samolot łącznikowy lub obserwacyjny,chyba że wydobyto nie wszystkie ciała,ale to mało prawdopodobne...Myślę że trzebaby się również zasanowić nad wątkiem jaki słyszałem w powiązaniu z tą katastrofą,a mianowicie upadek drugiego samolotu tego dnia z drugiej strony wsi,podobno niemieckiego,ale to tylko plotka i jak na razie brak jakichkolwiek namacalnych dowodów .Starałem się cosik poszukać na ten temat,ale też nic nie znalazłem,zwłaszcza że w niemieckich źródłach o jakich słyszałem jest straszny bałagan jeśli idzie o wrzesień 1939.
Loopess


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - Xanadu - 18-08-2010

Hm, chyba faktycznie coś mi na zrozumienie padło. Przepraszam.
loopess napisał(a):zwłaszcza że w niemieckich źródłach o jakich słyszałem jest straszny bałagan jeśli idzie o wrzesień 1939.
Masz dostęp do tych źródeł, czy to tylko taki ogólnik - via google?


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - bursztyn - 18-08-2010

Witam. Jeśli chodzi o niemiecki samolot 5tego, to plotka. Bf 110 faktycznie spadł w Ślądkowicach, ale 2go września zestrzelony wspólnie przez P-11 oraz P-7,( niestety nazwiska pilotów wyleciały mi z głowy) Miejsce upadku jest mi znane i potwierdzone Smile


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - bursztyn - 18-08-2010

Co do Łosi zestrzelonych w tej okolicy, wątpliwości nie ma żadnych: Dłutówek, Ślądkowice, dalej Patok, kolega Gucio ma na ten temat kompletną wiedzę :construction:


Re: Zestrzelenie nad Ślądkowicami - loopess - 19-08-2010

Tak naciągając trochę fakty to może ten zestrzelony niemiec,2-go i 5-tego to jeden i ten sam samolot,w końcu przez tyle lat mogło się coś zatrzeć w pamięci ludzi,w końcu terat to już bardzo wiekowi świadkowie tych wydarzeń...