Łódzkie Forum Eksploracyjne
Handlował zabytkami w Internecie - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Eksploracja - forum ogólne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-6.html)
+--- Dział: Prawo a poszukiwania (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-17.html)
+--- Wątek: Handlował zabytkami w Internecie (/thread-428.html)



Handlował zabytkami w Internecie - GĄSIOR - 16-10-2010

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.policja.pl/portal/pol/1/58574/Handlowal_zabytkami_w_Internecie.html">http://www.policja.pl/portal/pol/1/5857 ... necie.html</a><!-- m -->

widzieliście? :zly:


Re: Handlował zabytkami w Internecie - Xanadu - 16-10-2010

Głupek jakiś...
A swoją drogą, Gąsior - po co był ten dublet postowy z dwoma tytułami?


Re: Handlował zabytkami w Internecie - GĄSIOR - 16-10-2010

głupkiem raczej nie jest...

a dublet to nie mam pojęcia dlaczego... :|


Re: Handlował zabytkami w Internecie - resty - 16-10-2010

:alien:


Re: Handlował zabytkami w Internecie - Xanadu - 17-10-2010

GĄSIOR napisał(a):a dublet to nie mam pojęcia dlaczego... :|
Z dwoma różnymi tytułami? Nie żartuj.


Re: Handlował zabytkami w Internecie - obert8 - 18-10-2010

przeciez on mial samie smieci polowe tych fantow to nic nie znaczacy zlom Jak zwykle nasi stróze prawa sie wykazali


Re: Handlował zabytkami w Internecie - Xanadu - 18-10-2010

Dziwi mnie twoje zdziwienie, obert.
Wszystko co jest starsze niż 55 lat - nawet korek od sznapsa - to przecież dziedzictwo kulturowe i takie bezczelne okradanie naszej biednej ojczyzny powinno być piętnowane co najmniej publicznym biczowaniem, transmitowanym na przemian z obradami sejmu na osobnym kanale tv.
Szkoda tylko tego Garreta.
Podoba mi się, kiedy policja traktuje pocisk od karabinu jako posiadanie ostrej amunicji bez pozwolenia o charakterze zdatnej do użytku. Oni chyba nigdy nie widzieli, jak zachowuje się proch, który przeleżał w pocisku 70 lat. W ziemi. Nawet, podkreślam - nawet gdyby w ogóle to zadziałało, wątpię, czy kula w ogóle opuściła by lufę karabinu. Chyba, że ktoś będzie używał tego jako ładunek miotający do procy...
Ale prawo jest prawem. Głupim, beznadziejnym, ale nikt tego palcem nie tknie, bo są - jak zwykle - jakiejś ważniejsze sprawy.


Re: Handlował zabytkami w Internecie - GUCIO - 18-10-2010

I tu panie Xanadu mocno się pomyliłeś Sad Proch czarny i nitrocelulozowy nie starzeje się nawet pomimo bardzo długiego leżakowania i w stanie suchym działa jak w dniu wyprodukowania :zly: Dla mnie DEBILE :band: którzy biegają z wykrywką żeby zarobić na wino (a jedynym ich mottem życiowym jest pytanie "a ile to warte") pozostaną DEBILAMI :chop:


Re: Handlował zabytkami w Internecie - Oponent - 19-10-2010

Brawo dla naszej policji! Zapali kolejnego groźnego przestępcę i słupki statystyczne rosną!! skuteczność 200%!
Cytat:"monety z okresu międzywojennego, medaliki z wizerunkami świętych, guziki od mundurów, zabytkowe plomby oraz hełm niemiecki z okresu II wojny światowej." buhahaha!! :lol: :lol: :lol: :lol: :baby: :krzeslem: :axe: :cenzura: :cwaniak:
Górna półka Naszego Dziedzictwa Narodowego!! Bez tych "zabytków" bylibyśmy bardzo ubodzy w dziedzinie historii sztuki!! Boże widzisz i nie grzmisz!!
cytat 2 :"Mężczyzna potwierdził, iż plądrował stanowiska archeologiczne na terenie powiatów łaskiego, sieradzkiego i zduńskowolskiego, wszędzie tam, gdzie prowadzono intensywne działania wojenne." Z tego wynika że Polska to jedno wielkie stanowisko archeologiczne, teraz już rozumiem dlaczego taki opornie idzie budowa autostrad!
Na mój gust pajda za nielegalne posiadanie amo, jakieś 4 lata w zawiasach na dwa.
Op.


Re: Handlował zabytkami w Internecie - GĄSIOR - 19-10-2010

jeszcze muszą mu udowodnić że te przedmioty są ZABYTKAMI ARCHEOLOGICZNYMI, inaczej mu nic nie zrobią... (nie mówię tutaj o ammo)


Re: Handlował zabytkami w Internecie - KaDe - 20-10-2010

Post odblokowuje po uprzednim uporządkowaniu...Jednak prosiłbym o zaniechanie prywatnych wycieczek.Jeśli nadal będzie taki bajzel w tym temacie to powędruje do kosza w trybie natychmiastowym.Pozdrawiam


Re: Handlował zabytkami w Internecie - Lt.Gen - 22-10-2010

A właściwie to te -stanowiska archeologiczne- są jakoś specjalnie oznaczone np. taśmami czy coś takiego. Bo mam podejrzenie że archeologi cały kraj traktują jako jedno "wielkie stanowisko archeologiczne".
-Jeśli baba kopie sobie, żeby kwiatki posadzić
*Niszczy stanowisko archeologiczne,
-Jak kopią żeby np. położyć kable
*Niszczą stanowisko archeologiczne,
-Jak ktoś kopie dół pod fundament
*Niszczy stanowisko archeologiczne,
-Jak w zime zakopie się samochodem w śniegu
*Niszczy stanowisko archeologiczne,
- Jak ktoś np. wykopuje na działce drzewka
*Niszczy stanowisko archeologiczne,
- Jak kilkuletni dzieciak, w piaskownicy kopie łyżeczką i znajdzie przypadkiem monete z 49 roku
*Niszczy stanowisko archeologiczne,
- Jak bym wykopał dół, żeby do niego kulturalnie pacnąć klocusza
* To czy też niszczę stanowisko archeologiczne???


Re: Handlował zabytkami w Internecie - GĄSIOR - 23-10-2010

stanowisko archeo powinno być oznakowane. Napisanie w tym artykule, iż ta osoba chodziła po stanowiskach jest kłamstwem.


Re: Handlował zabytkami w Internecie - Xanadu - 23-10-2010

Lt.Gen napisał(a):A właściwie to te -stanowiska archeologiczne- są jakoś specjalnie oznaczone np. taśmami czy coś takiego. Bo mam podejrzenie że archeologi cały kraj traktują jako jedno "wielkie stanowisko archeologiczne".
Nie są oznaczane, bo nie ma takiej konieczności.
Minimum rozsądku sugeruje zapytać o rodzaj prac w danym terenie kogokolwiek z najbliższego otoczenia tudzież o ew. zakusy "muzealników" odnośnie ziemi, którą chciało by się spenetrować.
Wyliczanka jest bez sensu, bo baba nie będzie sadzić kwiatków gdzie popadnie, piaskownic też nie stawia się na chybił-trafił.
W świetle prawa każdy teren ma szanse być stanowiskiem, chyba, że już został przebadany. Wtedy przestaje być stanowiskiem aktywnym, jakkolwiek nadal jest nim na mapach archeo.
GĄSIOR napisał(a):Napisanie w tym artykule, iż ta osoba chodziła po stanowiskach jest kłamstwem.
Cytat:Mężczyzna potwierdził, iż plądrował stanowiska archeologiczne
Dywagacje się nasuwają. Napisano tak, czy potwierdził?
Z całości artykułu wynika, że odwiedził kilka stanowisk. A prawda? Prawda jak zwykle leży gdzieś po środku.


Re: Handlował zabytkami w Internecie - GĄSIOR - 23-10-2010

po prostu wiem że nie chodził po takich miejscach ;-)