Łódzkie Forum Eksploracyjne
Operacja Łódzka-Nowosolna - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Nasz region (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-5.html)
+--- Dział: Aktualności, ogłoszenia, spotkania i wyprawy w naszym regionie (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-24.html)
+--- Wątek: Operacja Łódzka-Nowosolna (/thread-4066.html)



Operacja Łódzka-Nowosolna - Andyseb - 02-11-2014

[attachment=3892]Serdecznie zapraszamy.


RE: Operacja Łódzka-Nowosolna - magnes - 12-11-2014

Wybiera się ktoś?


RE: Operacja Łódzka-Nowosolna - magnes - 15-11-2014

Było kameralnie, ale miło.
Fotki do obejrzenia na naszym profilu na FB.


RE: Operacja Łódzka-Nowosolna - Unono - 15-11-2014

Było sympatycznie. Michał przez ponad godzinę opowiadał o akcji "Przywrócić pamięć" . W zasadzie to poszukiwaliśmy pomysłu jak rozpropagować "Operację Łódzką ". Padało wiele pomysłów, przykłady jak to robią w innych krajach.
Jak wracałem , przyszedł mi do głowy pomysł: cykl spotkań z mieszkańcami nt przebiegu działań na ich terenie. Ale opowiadanych nie przez prelegentów lecz przez ludzi, którzy pasjonują się tym i poszukują na danym terenie Z moich wędrówek po lasach wynika, że spotkani ludzie bardzo chętnie słuchają takich opowieści. Przy okazji sami biorą udział, dorzucając wspomnienia swoich bliskich, sąsiadów, czy własne. Np spotkałem Pana, który opowiadał mi jak w latach 50-tych chodził na wagary w miejsce, gdzie były okopy, ziemianki itd. Teraz są zasypane.
Wielkie podziękowania dla organizatorów. Na pewno piszę się na następne spotkanie.


RE: Operacja Łódzka-Nowosolna - Domin - 15-11-2014

Pomysł Unono zrealizowałem w ostatni czwartek w czasie połączonych obchodów Święta Niepodległości i Setnej Rocznicy Operacji Łódzkiej. Organizatorzy obchodów w Koluszkach oprócz części artystycznej (REWELACJA) postanowili zaryzykować i część historyczną oddać mnie. Nie wiedzieli, biedni, co czynią. Zamiast dwudziestu minut i gadki, gdzie który batalion się przesunął i który pułkownik dowodził baterią X, otrzymali blisko 40 minutowy słowotok o uszkodzonym dworcu, zakopanym sztandarze, spalonych w piwnicy mieszkańcach, czy też widmie grasującym koło zaniedbanego cmentarza. Podobno bardzo się podobało (dostałem kilka zaproszeń od różnych organizacji i szkół)
Myślę, że ten sposób popularyzacji tematu powinien sprawić, że mała cząstka informacji zostanie na stałe zapamiętana przez społeczeństwo.