Taboret - Wersja do druku +- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum) +-- Dział: Eksploracja - forum ogólne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-6.html) +--- Dział: Nasze znaleziska (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-18.html) +---- Dział: Nasze znaleziska (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-66.html) +---- Wątek: Taboret (/thread-3765.html) |
Taboret - Sagremor - 08-01-2014 Miałem ostatnio okazje siedzieć na czymś takim. Niestety taboret nie należy do mnie. Właściciel go odziedziczył z innymi meblami. Spotkaliście się z takim oznaczeniem ? Ciekawi mnie oznaczenie H.U. - podejrzewam że to inicjały. RE: Taboret - KaDe - 08-01-2014 Jak najbardziej taboret z jednostki/kwatery H.U oznacza "Heeres-Unterkunft'.Co w wolnym tłumaczeniu można uznać za kwaterę wojsk lądowych.Orzeł wskazuje na WH. RE: Taboret - Sagremor - 08-01-2014 No no solidny sprzęt wojskowy Dzięki za pomoc, nie domyśliłbym się ! RE: Taboret - halskir - 08-01-2014 Ciekawostka-za podobny taboret w Żyrzynie(tzw.antyki)sprzedawca krzyknął 3 stówki RE: Taboret - gunship - 22-01-2014 A czy taboret nie mógł być zrobiony z jakiejś skrzynki wojskowej? RE: Taboret - KaDe - 23-01-2014 Nie, "gapy" na skrzyniach wojskowych miały zupełnie inny wzór i na ogół były to klasyczny waffenamt-y. Dodatkowo tego typu napisy nie były stosowane na skrzyniach(przynajmniej ja się nie spotkałem).Poza tym taboret miał sprytne rozwiązanie w postaci "chwytu".Taki sam mam w krześle. Poniżej "gapa" z mojego krzesła.W tym przypadku wypalana. RE: Taboret - gunship - 23-01-2014 Germanofilem nie jestem więc się nie upieram. Z drugiej strony: Najbardziej klasyczny model stołka kantynowego WH, do połowy wojny. Widać że to zupełnie inna konstrukcja. Konstrukcja bardziej toporna, podobno bardziej "ersatz", jak widać kształtem zbliżona do omawianego aczkolwiek różniący się jednym detalem - wspornikami. "Nasz" stołek ma wsporniki podklejane i nabijane (takie jak większość wytrzymałych powojennych mebli), natomiast model ze szkicu jest obity wspornikami. Z technologicznego punktu widzenia, obijanie jest mniej czasochłonne i kosztowne - więc pytanie czy faktycznie to germańska robota? Wydaje mi się też, że stołek jest wyższy niż ten z planu. Propozycje: a) stołek ten jest wymysłem szalonego germańskiego kwatermistrza-stolarza, który przed wojną chciał zostać projektantem mebli, a na froncie z braku laku zbił co popadło i z czego popadło, b) stołek to połączenie niemieckiego, oryginalnego siedziska i polskich (zapewne powojennych) nóg, PS: Swoją drogą według regulaminu, drewniane stołki mogły być używane tylko na zapleczu frontu (z wyjątkiem fortyfikacji), natomiast do siedzenia na pierwszej linii "ustawa" przewidywała składane metalowo-płócienne meble RE: Taboret - Jagoda - 23-01-2014 Regulamin regulaminem a życie życiem, jak fryc nie miał na czym dupy posadzić to kombinował. Ponadto pomimo, że Niemcy naród bardzo porządny i karny, to jednak postawię tezę, że nie unifikowali mebli, stąd z jednej stolarni mebel bardziej, a z drugie mniej estetyczny. Pamiętajmy również, że na rzecz niemieckiej machiny wojennej pracowały manufaktury i fabryki we wszystkich podbitych lub kolaborujących z III Rzeszą państwach Europy. Stąd można postawić tezę, że stołek względnie taboret ma mieć 4 nogi, poprzeczki oraz blatdupny- siedzisko, A to czy konstrukcja jest klejona, zbijana skręcana czy spawana* (*- niepotrzebne skreślić) jest sprawą mocno podrzędną. Najważniejsze żeby można było dupsko posadzić. MJ RE: Taboret - KaDe - 24-01-2014 I jedna i druga wypowiedź ma po części racje Tak owszem były standardy wyznaczane (Niemcy to uwielbiali, jak wiemy), aczkolwiek tak jak stwierdził Jagoda były różne manufaktury itp.Jednakże nawet i one trzymały się "mniej więcej" jednego standardu.... do czasu.Do czasu kiedy to wielka machina gospodarczo-wojenna zaczęła dostawać zadyszki i zaczęto kombinować,odzyskiwać, przerabiać. Więc nie można wykluczyć iż jest to taki właśnie produkt poźno-wojenny.Jak także teoria z szalonym mirażem dwóch siedzisk może być prawdziwa(jest tam parę modyfikacji na pierwszy rzut oka), przy tym że nie wykluczyłby też pierwszej iż tak miało być. |