Łódzkie Forum Eksploracyjne
Wspólne poszukiwania z "Grupą Łódz" - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Nasz region (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-5.html)
+--- Dział: Aktualności, ogłoszenia, spotkania i wyprawy w naszym regionie (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-24.html)
+--- Wątek: Wspólne poszukiwania z "Grupą Łódz" (/thread-3020.html)

Strony: 1 2 3


Wspólne poszukiwania z "Grupą Łódz" - Gość - 02-09-2006

Koledzy a co wy na ta propozycje ?


- Jagoda - 02-09-2006

Ja jestem zawsze chętny!
Pozdr MJ


- Sacrebleu - 02-09-2006

także :-) a do tego mam urlop, !!! do czwartku, napiszcie kiedy planujecie wypadzik :-)
sac


- Gość - 06-09-2006

grupa lodz zawsze chetna pzdr obert8


- Gość - 07-09-2006

Witam
Z doświadczenia wiem, że to współne kopanko skończy się tylko na szczerych chęciach ;-)
pozdrawiam całą Grupe Łódz a w szczególnosci MM


- Gość - 07-09-2006

Ale próbować trzeba ?
I na razie na deklaracjach sie konczy i szkoda ale poczekamy jeszcze. :-?


- Gość - 09-09-2006

Łódz to chyba łódka przyciągnijcie bliżej Szczecinka a napewno nie będzie problemu z wypadem. my latamy tak średnio co trzeci dzień i na dodatek jest gdzie kopać i nawet z pustą ręką się nie wraca. jak nie wierzycie to proszę zerknąć na forum Szczecineckie.


- Gość - 10-09-2006

Niestety jak widac, tylko sie duzo mowi o wspolnych wypadach i na dobrych checiach sie konczy. No ale tak bywa :-P


- Gość - 10-09-2006

Waldek to co znajdujesz jest naprawde godne uwagi, moje gratulacje.

Polecam zajzec na forum szczecinka.


- Gość - 10-09-2006

Ziomale
Nie mówcie że na łódzkich terenach nic nie można znaleźć, to nie prawda.

Parzęczew okoliczne lasy za Stawiskami tam zostało zakopane uzbrojenie wycofującego się oddziału znad Bzury, jako dzieciaki często wyciągaliśmy najczęściej szable. Zaznaczam nie zmuszajcie mnie do oznaczenia lokalizacji gdyż to było bardzo ale to bardzo dawno temu więć nie będe w stanie raczej zlokalizować, tym bardziej że się teren zmienił do nie poznania. A miejscowi już dawno powyciągali to co stanowiło jakąś wartość.

Następne Leźnica skład bombowy, mam nadzieję że znacie ten przypadek z mojej szkoły w Parzęczewie 5 kolegów wyleciało w powietrze, właśnie przytargali bąbkę i rozbrajanie nie wyszło im na dobre, muszę zaznaczć że nie byłem wcale lepszy a szczególnie kiedy zbliżały się święta wielkanocne. Ciekawy jestem czy ktoś wie co z tym się wiąże a szczególnie to się tyczy do Bauciarzy --- (KANIKLOREK) co to jest takiego???


- gunship - 10-09-2006

Hehe mój ojciec to Bałuciarz z krwi i kości więc nasłuchałem się opowieści z lat podstawówki i technikum jak to ludzi się straszyło KANI rzucając z dachu komórek... hihi :mrgreen:


- dream28 - 18-09-2006

heh łaziłem w sobotę 16.09 po lesie gałkowskim i justynowie... kopaczy prawie tylu co latem na plażySmile
kto z was był koło 16 pod budką z piwem - nie u babci przy drodze tylko tej drewnianej na skraju lasu ? widziałem dwóch z wykrywką i zaciekawionych tubylcówTongue

pozdro.... ej wogóle to dziur nie zakopujeta nadal poszukiwacze! :oops:


- Jagoda - 18-09-2006

Panowie niechno się uporam z kilkoma sprawami i możemy wspólnie ruszyć w teren. Jeżeli gdzieś dalej to ja preferuję 2-dniówki wyjazd w piątek wieczorem sen sobota i pół niedzieli na kopanko w niedziele wieczorkiem powrót. Promień wyjazdu około 200 km od Łodzi.
Pozdr MJ

[ Dodano: 18 Wrzesień 2006, 15:41 ]
Ps Mnie nie było w weekend w Gałkówku kopałem w okolicach Zgierza, a co znalazłem niech opowie Gun bo on wszystko zabrał, za moją zgodą :-).

Ps 2. A moze odwiedzimy kiedyś Kolegę Bałuciorza ze Szczecinka?


- Gość - 18-09-2006

A ja się już cieszę na samą myśl aż mnie ręce świeżbią i usiedzieć spokojnie nie mogę.
Tylko określcie na co się wybieracie.

Kamionkę, porcelankę.
Militarkę to potrzebna wykrywka.
Złoto, gadżety gospodarcze wykrywka.

Pewne to pierwsze, trzeba się nakopać.
Prawdopodobne to drugie, trzeba się nałazić
Łud szczęścia to trzecie, trzeba się najeździć.


- Gość - 18-09-2006

gwoli wyjasnienia grupa lodz praktycznie nie istnieje michal w UK jeszcze miesiac efes sie nie udziela jagoda nie ma czasu albo nas zlewa skiniu zaginal w mrokach historii kalfas kopie gdzies w sztolniach jezdzimy tylko ja martin i mlody mauser a ze pracujemy na zmiany tak ze wyjazdy ograniczaja sie tylko kiedy mamy czas mysle ze w listopadzie grupa sie odrodzi pzdr wszystkich kopiacych OBERT8 ale fanciki kopiemy niezle szczegulnie mlody mauser wyszarpnal ostatnio fajny bagnecik