Łódzkie Forum Eksploracyjne
Koszalin Wita - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Ecie pecie (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-8.html)
+--- Dział: Poznajmy się - czyli kim jestes? (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-12.html)
+--- Wątek: Koszalin Wita (/thread-2514.html)

Strony: 1 2


Koszalin Wita - Gość - 02-03-2007

Witam nie jestem wprawdzie z Łodzi ale z Koszalina. Ale i tak zostanę na tym forum. Ciekawe forum tak ogólnie. Mam nadzieję, że zostanę przyjęty w grona forum.

Sprząt: Jabel made in Spiderski - narazie.
Zamiary: kupić ACE 250
Imię: Artur
Zawód: Informatyk wyuczony - pracujący w Transporcie, hehe

rozmiar buta: 47 hehe może się komuś przyda rozmiar hehe
Odkrycia: brak - oprócz ammu Mausera - tona tego

pozdrawiam
Spiderski


- urwis30 - 02-03-2007

witaj fajnie ze do nas zawitales Smile


- archeo - 02-03-2007

Witamy!


- stella - 02-03-2007

Pozdrawiam Koszalin, w którym przez 35 lat mieszkali moi dziadkowie i stryjowie, a ja spędzałem wszystkie wakacje (Mostowo, jezioro Hajka-elektrownia wodna). Nie wiem, jak tam jest teraz, ale w najbliższych okolicach leśniczowki w Mostowie znajdowało się w dziecinstwie sporo pamiątek po 1945 roku (granaty, panzerfausty). A w lesie nad brzegiem jeziora po prawej stronie płynąc/idąc do Rosnowa był w latach 60-tych poligon saperów...


- gunship - 02-03-2007

Witam i pozdrawiam Koszalin i okolice Smile Tez mam tam rodzinę dlatego tereny te nie są mi obce...
Heh zaraz zapewne odezwie się eeM Smile bo ona też w temacie Koszalina ma coś do powiedzenia.


- Gość - 03-03-2007

heheh dzikie, że zostałem tak ciepło przyjęty - erotoman - gawędziarz - heheh. A Mostowo i Rosnowo jest mi dobrze znane - biwaki i inne. Pozdrawiam i zapraszam na urlop do Koszalina i Mielna


- stella - 03-03-2007

Urlopy spędzam od paru lat w Chłopach - rzut kamieniem od Koszalina. W zeszłym roku nie udało się, ale w tym planuję.
W Mielnie pierwszy raz w życiu widziałem morze. 20 metrów od plaży leżał wrak statku niemieckiego. Ciekawe, co się z nim stało. Mój dziadek zakładał pierwsze po wojnie instalacje kanalizacyjne w szkole w Mielnie, a mama - pierwszy sklep PSS w Kołobrzegu.
Dziadkowie mieszkali przy ul. Drzymały, a potem kupili połowę domu przy ul. Obotrytów 14. Leżą na cmentarzu niedaleko pomnika żołnierzy radzieckich - Liniewscy i ciotka o nazwisku Waszkiewicz. Dwa lata temu podczas wakacji trochę odnowiliśmy groby.
Czy ciuchcia do Bobolic ma jeszcze jakieś szanse odżycia? Była rewelacyjna. Pod Łodzią wspaniali ludzie doprowadzili do ponownego uruchomienia wąskotorówek Krośniewice-Ozorków, trzymają przy życiu kolej rogowską. Trasa do Bobolic była fantastyczna - moim zdaniem powinna wrócić jako atrakcja regionu. Pozdrawiam


- urwis30 - 03-03-2007

bylem w Koszalinie latem 2006 po kolejce waskotorowej nie wiele zostalo Sad


- Andyseb - 04-03-2007

Witam Koszalin.
Ja sam urodziłem się w Bytowie. Moją rodzinę wywiało tam na kilka lat z Łodzi. Ja staram się co jakiś czas odwiedzać te rejony, chociaż dawno mnie tam nie poniosło. Może wiesz czy w parku(dawny cmentarz ewangelicki) stoi jeszcze kaplica? Pozdrawiam


- stella - 04-03-2007

A mojego stryja-kolejarza z Koszalina leczył w Bialogardzie ojciec Kwaśniewskiego... Nie wyleczył.


- Gość - 04-03-2007

Z tego co wiem to kolejki wąskotorowej już nieuruchomią, wiecie koszt kilograma złomu był dość wysoki i na kilk odcinkach zaj..ali tory i lipa. Z tego co wiem dodatkowo to jakaś grupa z Koszalina ma plan uruchomić kolejkę. A Stella odnośnie Waszkiewiczów to znam jednych, ale niewiem czy to z twojej rodzinki!


Pozdrawiam\
Spiderski


- eeM - 05-03-2007

tak jak pisał Gun i ja sie musiałam w koncu odezwac. mój tato pochodzi z koszalina i połowa mojej rodziny. uprzejmie tez pozdrawiam pana policjanta który raczył mi nie wlepic mandatu za jazde pod prąd ... na parkingu .... pustym, przed Emka...(innym wlepił)

poza tym koszalin to moje drugie miasto wiec tym bardziej mi miło powitacSmile

pozdrawiam eeM:-)


- Andyseb - 05-03-2007

Zaczyna mi to pachnieć zmową :-D a przynajmniej lobbingiem.


- stella - 06-03-2007

Waszkiewicze to raczej nie rodzina - ciotka była córką mojej babci z 1 małżeństwa: babcia poznała Rosjanina o tym nazwisku w... Saint Louis w USA w 1908 roku. W 1914 r. zaszła w ciążę, ale lekarze kazali jej wracać do Europy - jakieś komplikacje z klimatem mogły ponoć zaszkodzić ciąży. Rodzina wróciła do rodzinnego babcinego Wilna , wybuchła I wojna, Waszkiewicz jako obywatel poszedł na front i od razu zginął pod Tannenbergiem. Ciotka za mąż nigdy nie wyszła.
Cała moja rodzina pochodzi z Wilna, wylądowali w Koszalinie w 1945 roku. Bardzo lubię to miasto, choć wolałem takie, jak pamiętam z dzieciństwa - ul. Obotrytów kończyła się na torach ciuchci, co chwila przejeżdżała piękna lokomotywka, a dalej były już tylko pola. Dziś jest tam szeroka arteria.
W Koszalinie znam też Marlenę Zimną, ma muzeum Wysockiego. Miałem też kumpla z wakacji, Wieśka Jakubowskiego. Jego ojciec był kierownikiem elektrowni Hajka.
Lobby koszalińskie górą! Może kiedyś zbudujemy tam nad morzem ośrodek wczasowy Stowarzyszenia?


- urwis30 - 06-03-2007

stella jasne pojedziemy wszyscy i przy okazji przekopiemy gore Chelmska i odnajdziemy zaginiony pomnik Wilchelma ktory podobno wlasnie tam jest ukryty Smile