Off top czyli wesela bezalkoholowe :D - Wersja do druku +- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum) +-- Dział: Ecie pecie (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-8.html) +--- Dział: Po godzinach hobbystycznie (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-40.html) +---- Dział: Ecie pecie o Wszechświecie... (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-44.html) +---- Wątek: Off top czyli wesela bezalkoholowe :D (/thread-1889.html) Strony:
1
2
|
Off top czyli wesela bezalkoholowe :D - gunship - 24-09-2007 Czytając inne forum natknąłem się na ciekawy wątek. Wstawiam jego zawartość: Wesela bezalkoholowe : ). Co o tym sądzicie ? Kolega wspominał , że się wybiera na coś takiego. Co o tym sądzicie bo dla mnie wesele bezalkoholowe ma taki sam sens co reformy Giertycha czy glosowanie na PIS : ) ? odpowiedzi na forum: - w Polsce ? - Wesele bezalkoholowe to gorzej niż lokata - W ogóle bez alkoholu? Żadnego toastu? Toż to nie wesele, tylko dzień jak co dzień... - Jak dla mnie porażka maksymalna... Toc to piękny widok jak wujkowi Ryskowi glowa opada do talerza, jak ciocia Marysia tanczy cala czerwona i spiewa na cały głos na dopalaczu, piekne sa rozmowy z sasidem i wspolne lanie... na szescie rodzinka i znajomi są z tych "normalnych" i na takie weselicho nie trafie - To mniej więcej tak jak polonez bez LPG. - Wesela bezalkoholowe? - Przykro mi się zrobiło. - nie oni pierwsi na takie wesele wpadli. Zaraz paru gosci skoczy na stacje benzynowe i pare flaszek wodki przyniesie. Pite w kiblu, w pospiechu, bez zagryzki i zapity... A jakie jest wasze zdanie na ten temat ? - stella - 25-09-2007 rosyjski kawał a propos: Rosjanin i Ukrainiec kłócą się, co lepsze: wódka czy horiłka? Ukrainiec mówi: - Nasza jest najlepsza! Wczoraj wypiliśmy z żoną litra, a dzis rano poszliśmy do cerkwi, pamiętaliśmy wszystkie modlitwy, pieśni, klękaliśmy kiedy trzeba, żegnaliśmy się kiedy trzeba... - No i co z tego? - Ale my jesteśmy ortodoksyjni Żydzi! - gunship - 25-09-2007 A propos wesel. Przez jakiś czas ziemia lubelsko-biłgorajska była moim drugim domem :cwaniak: . Czas trwania wesel (średnio od godziny 13:00 - do 6:00 !!! ) potrafił zaskoczyć niejednego przybysza z innej części kraju. Trunków (tych własnej roboty) co nie miara ale powiem wam że słyszałem o weselach bezalkoholowych! Praktyka w niektórych kręgach (szczególnie tych bogobojnych) dosyć powszechna. Całe szczęście że miałem do czynienia z ludźmi bardziej rozrywkowymi - graf_zero - 26-09-2007 A moim zdaniem jeśli ktoś ma takie a nie inne zasady to czemu nie. Nie widzę w tym nic głupiego. Wolny kraj. A jesli zaproszonemu nie pasuje to może nie przyjść ot co Pozdrawiam - bartek bijak - 26-09-2007 NIc dodac nic ująć. Popieram Grafa. Kiedyś chyba w Dużym Formacie był artykuł na ten temat a w nim jakies opowieści o dziadku, który się śmiertelnie obraził na młodych za pomysła na wesele bez wódy - archeo - 26-09-2007 I dziadek miał rację! Fanaberie! Jak się rodzina nie spije to się nie pozna. Bo w Polszcze jest tak, że rodzina to na chrzcinach, weselach i pogrzebach się spotyka, a więc kłopot z identyfikacją oczywisty :wypas: Bardziej serio to byłem na weselu gdzie dla pokazania poziomu kultury wódy było mało i troszkę winka. Ludziska siedzieli jak w oczekiwaniu na stypę, a przed północą zaczęli się rozchodzić. Dlaczego? Bo czuli się skrępowani, nienaturalnie i cholera wie jeszcze dlaczego. Brakowało luzu. Ot wesela bezalkoholowe owszem ale dla ludzi którzy nie lubią alkoholu (szczególnie dotyczy to gości, a nie organizatorów!!!) Inaczej po co organizować imprezę, którą organizator osobiście zarżnie przed rozpoczęciem? Osobiście nie lubię wesel i to obojętnie od poziomu zaopatrzenia w napitki :kwasny: - bartek bijak - 27-09-2007 U mnie w muzeum jak przestano na otwarciach organizować "szwedzki stół" (winko, orzeszki, ciastka itp.) to ludzie znikali po 15 minitach od wpuszczenia na salę. A jak jest "posiłek" to koczują wokół stołu - Gość - 27-09-2007 Wesele bez grzałki tak torochę zimno lipa to lepsze są wekendy na Helu :wypas: - stella - 27-09-2007 lepsza gorzałka bez wesela niż wesele bez gorzałki! - Jagoda - 28-09-2007 - Czy Polacy potrafią bawić się bez alkoholu? - Tak, ale po co się tak męczyć! --------------------------------------------------------------------- -W co warto inwestować? - w alkohol, bo ma najwięcej procent, a im więcej procent tym większa "stopa" zwrotu! Pozdr MJ - graf_zero - 28-09-2007 Cytat:Inaczej po co organizować imprezę, którą organizator osobiście zarżnie przed rozpoczęciem?krótsze wesele = szybciej noc poślubna w tym szaleństwie jest metoda - Gość - 28-09-2007 Masz racje lepiej gorzałka bez wesele niż wesele bez gorzałki :wypas: - oskarxyz - 29-09-2007 Moim skromnym zdaniem wesele z wódeczką czy bez jest mi obojętne .Bardziej liczą się ludzie z którymi mam się bawić. - Gość - 29-09-2007 Tylko po %-ach lepsza zabawa bo sie nikt nie kontroluje :wypas: - bolas - 30-09-2007 Właśnie wróciłem z weselicha i nie wyobrażam sobie czegoś takiego w wersji %-free |