Łódzkie Forum Eksploracyjne
Pożar dworu w Byszewach - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Nasz region (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-5.html)
+--- Dział: Architektura inna niż wojskowa (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-27.html)
+---- Dział: Ciekawe budynki i miejsca (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-60.html)
+---- Wątek: Pożar dworu w Byszewach (/thread-1042.html)



Pożar dworu w Byszewach - maciekk - 27-01-2009

<!-- m --><a class="postlink" href="http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/952825.html">http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/952825.html</a><!-- m -->

Jak tylko wyzdrowieję pojadę zobaczyć w jakiej jest kondycji i wrzucę fotki.
Tutaj są archiwalne dla chętnych:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://dworypalace.travel.pl/byszewy.htm">http://dworypalace.travel.pl/byszewy.htm</a><!-- m -->


Re: Pożar dworu w Byszewach - Leszek - 27-01-2009

Szkoda, niepowetowana strata. Smutno mi.
Leszek


Re: Pożar dworu w Byszewach - Jagoda - 28-01-2009

No to w Gminie Nowosolna ostał się jeden zabytek - cmentarz wojenny w Wiączyniu Dolnym!
Pozdr MJ


Re: Pożar dworu w Byszewach - Jarek - 28-01-2009

A tutaj http://ww6.tvp.pl/6882,20090128870932.strona można zobaczyć krótki reportaż po pożarze dworu, która była przyczyną ludzkiej głupoty Sad :-( :-?


Re: Pożar dworu w Byszewach - Jagoda - 28-01-2009

A oto dzisiejsze fotki! Jeszcze że tak powiem "gorące"! :-)
Pozdr MJ


Re: Pożar dworu w Byszewach - bolas - 30-01-2009

Wielka szkoda tego dwroku bo był (ale i jest nadal) wspaniały ...
O ile można powiedzieć w takiej sytuacji, to chyba nie jest jednak aż tak źle.
Dwór nadal stoi, spalił się dach i pewno wnętrza. To daje duże szanse na odbudowę o ile będą na nie pieniądze. Ja widząc w końcu fotki trochę odetchnąłem, bo to co było w gazetach i w sieci zwiastowało kataklizm ... lamenty o wyburzaniu, gruzowisku itp ... byłem pewien że zobaczę tylko kupę dymiącego gruzu ...


Re: Pożar dworu w Byszewach - bartek bijak - 30-01-2009

też mialem podobne odczucia do tego co napisał Bolas i również myślę, że nie jest aż tak fatalnie. A kto jest właściwie właścicielem dworu? Mieszka tam ktoś?


Re: Pożar dworu w Byszewach - Gość - 30-01-2009

Mieszkał tam taki dziwny jegomość - przedstawiający się zresztą jako właściciel. Człek był to trudny i dziwny. Nie pozwalał zwiedzić obiektu, być może byłem jedną z niezbyt wielu osób którym pozwolił wejść do środka. Jednak o ile się nie mylę to prawdziwym właścicielem obiektu jest Agencja Wł. Rolnej Skarbu Państwa. Co oznacza, że jest źle - bo raczej kasy na remont nie dadzą. Poczekają aż czas i aura zrobią swoje.


Re: Pożar dworu w Byszewach - Andyseb - 31-01-2009

Konserwator stwierdził (podobno ;-) ), że nie odpuści tym razem i dwór będzie musiał być odremontowany. Zwłaszcza, że spadkobiercy byłych właścicieli są bliscy odzyskania budowli.
Ten pan, który tam mieszkał jest tylko dzierżawcą części dawnego PGRu i niestety także dworu. "Bardzo kontrowersyjna postać" to mało powiedziane. Straż pożarna stwierdziła, że pożar miał źródło właśnie w części pomieszczeń zajmowanych przez niego. Facet wije się jak piskorz i myli w zeznaniach. Pewne jest, że miał 1,5 promila.
Całą akcję utrudniał fakt, że budynek posiadał podwójny dach. Jeden z desek krytych papą i nad nim drugi kryty gontem. Ogień przemieszczał się przestrzenią pomiędzy nimi i trudno go było zlokalizować. Teoretycznie część zagaszona po jakimś czasie płonęła ponownie. W pewnym momencie brakło wody. W okolicy jest tylko 1 hydrant, który jest zasilany z ujęcia w Teolinie, które niestety nie należy do zbyt wydajnych. Wystarczy powiedzieć, że kiedy na boisku w Byszewach zostają załączone systemy zraszające połowa mieszkańców nie ma wody (w tym także ja).
Prasa niestety nie wyolbrzymiła strat. Wnętrze dworu zostało zniszczone wskutek akcji gaśniczej.


Re: Pożar dworu w Byszewach - maciekk - 12-06-2009

Byłem wczoraj w Byszewach i jestem w zasadzie pozytywnie zaskoczony. Nie wygląda to tragicznie, dwór jest zabezpieczony folią przed czynnikami zewnętrznymi. Może uda się go uratować.


Re: Pożar dworu w Byszewach - Jarek - 06-09-2010

Wracam do wątku, bo prawie półtora roku minęło i nic tam nie zrobiono. Jak zabezpieczono folią tak jest do tej pory. Jeśli nie zostanie to przez najbliższy czas lepiej zabezpieczone lub naprawione to może dojść do tego, że gdy przyjdzie zima śnieg przedostanie się do środka i narobi więcej szkód.


Re: Pożar dworu w Byszewach - Oponent - 17-09-2010

Kurde to chyba cud że przetrwał ubiegłoroczną zimę śnieg po przysłowiowe jaja i mróz jak na Syberii. A kto jest właścicielem tego obiektu? Że też kuźwa nie ma bata na takich ludzi co władają zabytkiem i nie dbają o jego stan i wygląd.
Op.


Re: Pożar dworu w Byszewach - Andyseb - 19-09-2010

Człowieczek, "dzięki" któremu prawdopodobnie wybuchł pożar jest dzierżawcą tego obiektu i okolicznych pól po dawnym PGR. Właścicielem jest Agencja Rolna Skarbu Państwa. Podobno jednak spadkobiercy rodziny Plichtów toczą boje o odzyskanie dworu. Pewnie dlatego nikomu nie zależy na wrzuceniu kasy w remont.


Re: Pożar dworu w Byszewach - maciekk - 17-02-2011

Byłem w ubiegłą niedzielę w Byszewach. Dwór jest w trakcie remontu, czytałem że dostali dotację na ten cel. Na ukończeniu jest dach, który pokryto czerwoną dachówką (!!!!!).... Nie wiem co to ma wspólnego z oryginałem, ale ewidentnie kłuje w oczy i sprawia że optycznie dach stał się nieproporcjonalny w stosunku do całej bryły... Cieszę się że remontują ten ważny dla regionu zabytek, ale czemu w ten sposób??


Re: Pożar dworu w Byszewach - Jagoda - 20-02-2011

Bo mają w dupie jak będzie taki zabytek wyglądał! Jak by się spalił np Malbork to by go pokryli zieloną blacho-dachówką lub opierdolili papą! Banda idiotów!